LIST
Drodzy
Bracia
i Siostry!
Czy
nie masz wrażenia, że kiedy wszystko idzie dobrze i udaje nam się z
powodzeniem kierować swoim życiem, nie zabiegamy zbytnio o kontakt z
Bogiem? Kiedy jednak pojawia się kryzys na przykład poważna
choroba, jakaś osobista tragedia zaczynamy instynktownie
lgnąć do Boga, czując, że nie ma dla nas żadnej innej alternatywy.
To
właśnie przylgnięcie do Boga powinno być centralnym doświadczeniem
Wielkiego Postu. Przesłanie tego okresu liturgicznego z jego
naciskiem na modlitwę, post i jałmużnę zaprasza nas do
porzucenia swego wygodnego i przytulnego otoczenia, by zmierzyć się z
własnymi brakami i ograniczeniami. Jest to dla nas czas wyjścia na
pustynię tak jak czynili to Abraham, Mojżesz i Jezus
po to, by pogłębić swoją relację z Bogiem.
W
opustoszałym i jałowym krajobrazie pustyni, przy ograniczonych
zapasach żywności i wody, odcięci od wygód codziennego życia, nie
mamy innego wyboru, jak zwrócić się o pomoc do Boga. Paradoksalnie,
na tym martwym pustkowiu spotykamy Dawcę życia.
Gdybyśmy
mieli okazję porozmawiać z ojcami pustyni, wszyscy oni zgodnie
powiedzieliby, że prędzej czy później każdy z nas uda się na pustynię
lub zostanie tam wyprowadzony przez kryzys. Po co więc
czekać, aż pustynia sama do nas przyjdzie? Możemy wyruszyć na nią już
dziś, wyrzekając się wygód tego świata i poczucia
samowystarczalności, by znaleźć się bliżej Boga. Czy może być ku temu
właściwszy czas niż okres Wielkiego Postu?
Naturalnie,
nie mówimy tu dosłownie o czterdziestodniowej wyprawie na najbliższą
pustynię! Mówimy o ogołoceniu duchowym i doświadczeniu własnych
braków, po to by zbliżyć się do Boga. Może to oznaczać skromniejsze
posiłki lub ograniczenie czasu przeznaczonego na oglądanie telewizji.
Może rezygnację z ulubionej formy rozrywki lub wstawanie o godzinę
wcześniej, aby móc się spokojnie pomodlić. Obojętnie, co wybierzemy,
musimy jednak pamiętać, że istotą jest nie to, by czegoś się wyrzec,
lecz to, by zamiast wszystkich tych ważnych dla nas rzeczy podjąć
coś, co przybliży nas do Boga dłuższą modlitwę, lekturę Pisma
świętego, medytację, spowiedź, Mszę świętą.
Nasze
wielkopostne wydanie Słowa wśród nas trafi do rąk ponad
miliona czytelników na całym świecie. Wyruszmy wspólnie na pustynię
drogą modlitwy i postu. Prośmy Boga, abyśmy mogli Go tam spotkać. I
oby to spotkanie zapewniło nam zwycięstwo nad pokusami,
rozproszeniami na modlitwie i innymi przeszkodami, które utrudniają
nam pełnienie woli Bożej. Pamiętajmy, że każde nasze zwycięstwo jest
zwycięstwem całego Kościoła. Niech Bóg błogosławi nam wszystkim.
Wasz
brat w Chrystusie
Joe
Difato |