Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę
Start arrow GORĄCE POLEMIKI arrow pytanie o kurs Alfa

Menu witryny
Start
Przewodnik po serwisie
- - - - - - -
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
- - - - - - -
ODNOWA KOŚCIOŁA
- - - - - - -
DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI
- - - - - - -
GORĄCE POLEMIKI
- - - - - - -
INNE POLEMIKI
- - - - - - -
Słowo wśród nas
- - - - - - -
Biuletyn
Listy mailingowe
Księga gości
- - - - - - -
Najnowsze artykuły
O nas
Galeria zdjęć
Wieści
- - - - - - -
Linki
Napisz do nas
Szukaj

GORĄCE POLEMIKI - PYTANIE O KURS ALFA

Filtr     Kolejność     Pokaż # 
Autor Tytuł Odsłony
KS. ANDRZEJ SIEMIENIEWSKI ZNUDZIŁO SIĘ? - KURS «ALFA» CZY SEMINARIUM ODNOWY W DUCHU ŚWIĘTYM? 1192
MAREK PIOTROWSKI PYTANIE O KURS ALFA 1461
 
<< |« start < « wstecz 1 dalej » > koniec »| >>
Pozycje :: 1 - 2 z 2


  • ZBIÓR ARTYKUŁÓW O PROBLEMACH CHARYZMATYCZNYCH  (20)


  • GORĄCE POLEMIKI - UZDROWIENIE WEWNĘTRZNE  (16)


  • GORĄCE POLEMIKI - UZDROWIENIE MIEDZYPOKOLENIOWE  (8)

    Zapraszamy do dyskusji na temat tzw. uzdrowienia międzypokoleniowego. W maju tego roku ks. A. Siemieniewski krytycznie odniósł się do wydanej przez Ośrodek Odnowy w Duchu Świętym w Łodzi książki o. Roberta DeGrandisa SJ – «UZDROWIENIE MIEDZYPOKOLENIOWE. Osobista podróż ku przebaczeniu».

    Zapraszamy do zabrania głosu w tej – w naszej ocenie – ważnej dla środowiska charyzmatycznego dyskusji. Prezentowane głosy nie muszą być jednoznacznie „za” czy „przeciw”.

    Wszystkie listy zawierające artykuły do dyskusji proszę kierować na adres jureczko@katolik.pl. Proszę również o dopisek, że artykuł jest Twojego autorstwa i wydajesz zgodę na opublikowanie go w naszym serwisie i na stronie wspólnoty JERUZALEM.

    Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym JERUZALEM z Leśniej udostępniła nam dwa artykułu o. Kosmy. O. Kosma zgadza się z krytycznymi uwagami Księdza Andrzeja Siemieniewskiego, aczkolwiek uważa, że błędy zawarte w książce DeGrandisa nie przekreślają samej idei modlitwy o uzdrowienie międzypokoleniowe. Nikt z nas – na wstępie – nie chce podważać zasadności tego typu modlitwy, jednakże zachęceni słowami samego o. Roberta DeGrandisa: „Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i dlatego ta książka nie przedstawia zgłębionego badania. Mam tylko nadzieję, że uda mi się wzbudzić zainteresowanie i zachęcić do badań, które przyczynią się do powstania rozsądnych wytycznych” postanowiliśmy wysłuchać jego apelu i podjąć ten ważny temat.

    Nasza dyskusja będzie dostępna na naszej stronie i na stronie wspólnoty JERUZALEM z Leśnej. Już na wstępie zaznaczam, że prezentowane wypowiedzi nie w każdym wypadku prezentują stanowisko redakcji Serwis Apologetyczny i wspólnoty JERUZALEM.



  • OCHRZCZENI W JEDNYM DUCHU:
    PERSPEKTYWY INTEGRACJI MISTYCYZMU PENTEKOSTALNEGO Z DUCHOWOŚCIĄ KATOLICKĄ - KS. A. SIEMIENIEWSKI
     (10)

    Odnowiona wrażliwość na działanie Ducha Świętego wśród ludzi wierzących w Dobrą Nowinę Jezusa Chrystusa to z pewnością jeden z najbardziej charakterystycznych znaków czasu doby współczesnej. W ciągu minionego XX wieku ugruntował się nawet cały obszerny nurt wiary chrześcijańskiej postrzegający sam siebie jako szczególnie otwarty na obecność Bożego Ducha. Każdy obserwator interesujący się chrześcijaństwem dostrzeże w nim wspólnoty określane czasem jako charyzmatyczne, czasem jako zielonoświątkowe, innym razem wreszcie jako pentekostalne. Charyzmaty, Zielone Święta i dzień Pięćdziesiątnicy (gr. pentekoste) – wszystkie te określenia jednoznacznie kojarzą się z wtargnięciem Ducha Świętego w codzienność ludzkiego doświadczenia. Pojawienie się tych wspólnot jest zjawiskiem ogólnochrześcijańskim, obecnym praktycznie we wszystkich nurtach tradycji wyznawców Chrystusa. Ten typ pobożności obejmuje również wcale niemałą liczbę katolików, którzy w ten sposób stają pośrodku wszystkich nadziei i znaków zapytania związanych z tym nowym fenomenem. U jednych zjawisko to wzbudza entuzjazm i staje się najważniejszym źródłem nadziei na przyszłość chrześcijaństwa. U innych wręcz przeciwnie: rodzi niepokój i pragnienie radykalnego przeciwstawienia się. Naprawdę niedobrze byłoby jednak, gdyby po prostu nie wzbudzało zainteresowania: „Czy można zbyć wzruszeniem ramion ruch, który objął pół miliarda ludzi i powiększa swoje szeregi w postępie geometrycznym?”



  • MODLITWA O UWOLNIENIE A EGZORCYZM - KS. DR WŁODZIMIERZ CYRAN  (2)

    Należy odróżnić egzorcyzmy (mniejsze i większe) od modlitwy o uwolnienie. W De exorcismis (nr 15) czytamy:

    Egzorcysta winien prawidłowo odróżnić przypadek ataku (impetus) diabła od postawy owej łatwowierności (credulitate), wskutek której pewni ludzie, nawet wierni, sądzą, iż są przedmiotem złości (maleficii), zrządzenia złego losu (malae sortis) lub przekleństwa (maledictionis), jakie zostało sprowadzone na nich, na ich bliskich albo na ich mienie. Niech im nie odmawia duchowego wsparcia, w żadnym razie jednak niechaj nie stosuje egzorcyzmu. Może odmówić odpowiednie modlitwy razem z tymi osobami lub za nie, prosząc dla nich o Boży pokój (ita ut pacem Dei inveniant). Duchowej pomocy nie należy również odmawiać wierzącym, których Zły nie dotyka (por. 1 J 5, 18), ale którzy doznając jego pokus, czują się źle, gdy pragną dochować wierności Panu Jezusowi i Ewangelii. Może to uczynić także prezbiter nie będący egzorcystą, a nawet diakon, wypowiadając odpowiednie modlitwy i błagania (aptis adhibitis precibus et supplicationibus).



  • OGIEŃ W KOŚCIELE - KS. A. SIEMIENIEWSKI  (8)

    Zdarza nam się niekiedy zwiedzać wielkie gmaszysko, które w dawnych wiekach służyło za siedzibę bogatego rodu. Z tamtych właśnie czasów pochodzą w szacownej budowli piękne salony z bogato zdobionymi kominkami. W jesienne wieczory, gdy zimne wiatry sprawią, że salony stają się mocno wychłodzone, niejednemu przychodzi na myśl wizja płomieni wesoło migoczących w głębi kominka. Jakże rozgrzałyby wyziębione wnętrze, ileż ciepła i światła wniosłyby w życie mieszkańców tych sal! Co by się jednak stało, gdyby ktoś – zamiast trudzić się nad rozpalaniem ognia w przeznaczonym na to miejscu – zgromadził na dywanie na środku salonu kilka zabytkowych foteli, dorzucił ze dwa wyściełane krzesła, do tego dołączył parę obrazów zdjętych ze ścian – i w ten sposób przystąpił do ogrzewania wyziębionej sali?… Przez kilka godzin można by cieszyć się sukcesem: na pewno zrobiłoby się trochę cieplej i wieczór upłynąłby nieco milej.

Advertisement

Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę '2004
http://apologetyka.katolik.net.pl