Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę
Start arrow ODNOWA KOŚCIOŁA arrow Z historii chrześcijaństwa arrow Patrystyka arrow PISMA CYRYLA JEROZOLIMSKIEGO arrow KATECHEZA 20 (MISTAGOGICZNA DRUGA)
- CHRZEST (CZYTANIE RZ 6,3-14)

Menu witryny
Start
Przewodnik po serwisie
- - - - - - -
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
- - - - - - -
ODNOWA KOŚCIOŁA
- - - - - - -
DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI
- - - - - - -
GORĄCE POLEMIKI
- - - - - - -
INNE POLEMIKI
- - - - - - -
Słowo wśród nas
- - - - - - -
Biuletyn
Listy mailingowe
Księga gości
- - - - - - -
Najnowsze artykuły
O nas
Galeria zdjęć
Wieści
- - - - - - -
Linki
Napisz do nas
Szukaj
KATECHEZA 20 (MISTAGOGICZNA DRUGA)
- CHRZEST (CZYTANIE RZ 6,3-14)
PDF Drukuj E-mail
Napisał CYRYL JEROZOLIMSKI   

1. Te codzienne, w tajemnice wprowadzające pouczenia pożyteczne są tak dla nas, gdyż służą do wyjaśnienia ostatnich obrzędów, jak zwłaszcza dla was, którzy odnowiliście się, ze starego przechodząc w człowieka nowego. Muszę wam przeto podać dalszy ciąg wczorajszej mistagogicznej nauki, abyście się dowiedzieli, co oznaczają obrzędy dokonane wewnątrz chrzcielnej kaplicy.

2. Kiedy tam weszliście, zaraz zdjęliście tunikę. Oznaczało to wasze wyzucie się ze starego człowieka wraz z jego uczynkami. Rozebrani z szat byliście nadzy – na wzór Chrystusa nagiego na krzyżu, który przez swą nagość, rozbroiwszy księstwa i moce, odniósł nad nimi jawnie triumf na drzewie. A ponieważ w członkach waszych kryły się wrogie moce, nie wolno wam już nosić owej starej szaty – nie tej, którą widać oczyma, lecz starego człowieka, zepsutego w pożądliwościach błędu[1]. Niech nie wdziewa znów dusza tego, co raz zdjęła, lecz niech powie z oblubienicą Chrystusową z Pieśni nad pieśniami: „;Zdjęłam swą suknię, jakże ją znów wdzieję?”[2]. Przedziwna rzecz! Byliście nadzy na oczach wszystkich i nie wstydziliście się. Prawdziwie bowiem nieśliście obraz pierwszego Ojca, Adama, który w raju był nagi i nie wstydził się.

3. Rozebranych z szat namaszczono was poświęconym olejem od głowy aż do stóp. Staliście się przez to uczestnikami szlachetnej oliwki, Jezusa Chrystusa. Odcięci bowiem od dzikiego drzewa oliwnego zostaliście zaszczepieni na szlachetnej oliwce, aby uczestniczyć w tłustości prawdziwej oliwki. Poświęcony olej oznacza łączność z tłustością Chrystusa, który usunął wszelki ślad wrogiej mocy. Jak bowiem tchnienie na świętych i wezwanie imienia Bożego jak najmocniejszy ogień pali i wypędza szatanów, tak i ten poświęcony olej po wezwaniu Boga i po modlitwie otrzymuje tak wielką siłę, że nie tylko wypala ślady grzechów, lecz nawet wszelkie niewidzialne złe moce zmusza do ucieczki.

4. Następnie zaprowadzono was do świętej sadzawki chrztu świętego, jak Chrystusa złożono z krzyża w pobliskim grobie. Zapytano każdego, czy wierzy w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Po wyznaniu zbawczej wiary zanurzyliście się trzykroć w wodzie i wynurzyliście się – zaznaczając w tym trzydniowy pobyt Chrystusa w grobie. Jak bowiem nasz Zbawiciel przebywał trzy dni i trzy noce w łonie ziemi, tak i wy w pierwszym wyjściu z wody naśladowaliście pierwszy dzień Chrystusa w ziemi i noc w zanurzeniu. Bo jak w nocy nikt nie widzi, aż we dnie wyjdzie na światło, tak i wy zanurzywszy się w wodzie, jak w nocy nie widzieliście, wyszedłszy zaś z wody, znaleźliście się znów jak w pełnym dniu. W tej samej chwili umarliście i narodziliście się – owa zbawcza woda była dla was równocześnie grobem i matką. Można do was odnieść kiedy indziej przez Salomona wypowiedziane zdanie: „;Czas narodzenia i czas śmierci”[3], z tym że o was trzeba zaznaczyć odwrotnie: „;Czas śmierci i czas narodzenia”. Jedna chwila przyniosła jedno i drugie – wraz z waszą śmiercią nastąpiło wasze narodzenie.

5. Rzecz niezwykła i dziwna! Właściwie nie umarliśmy i nie pogrzebano nas. Zmartwychwstaliśmy, choć właściwie nas nie ukrzyżowano. Są to tylko obrazy, choć prawdziwie dokonało się nasze zbawienie. Chrystus rzeczywiście został ukrzyżowany, pogrzebany i prawdziwie zmartwychwstał. Wszystkie te łaski nam darował, abyśmy, przez obraz uczestnicząc w Jego cierpieniach, prawdziwie osiągnęli zbawienie. Co za nieskończona miłość ku ludziom! Chrystus miał przebite swe nieskalane ręce i znosił cierpienia, i mnie, który nic nie cierpiałem, czyni uczestnikiem swego bólu i daruje zbawienie.

6. Niech nikt więc nie sądzi, iż chrzest odpuszcza tylko grzechy i daje łaskę przybrania, jak to było z chrztem Janowym, który jedynie odpuszczał grzechy. Przeciwnie, wiemy dobrze, że chrzest nie tylko oczyszcza z grzechów i daje dar Ducha Świętego, lecz też jest obrazem cierpień Chrystusa. Dlatego woła Paweł: „;Czyż nie wiecie, że my wszyscy ochrzczeni na Chrystusa Jezusa, na śmierć Jego ochrzczeni jesteśmy? Jesteśmy więc wespół z Nim pogrzebani przez chrzest”[4]. A mówił to do tych, którzy mniemali, że chrzest daje tylko odpuszczenie grzechów i dziecięctwo, nie jest jednak przez obraz również uczestnictwem w prawdziwych cierpieniach Chrystusa.

7. Abyśmy wiedzieli, że wszystko, co wycierpiał Chrystus, prawdziwie, a nie pozornie wycierpiał dla nas i dla naszego zbawienia i uczynił nas uczestnikami swych cierpień, mówi Paweł: „;Jeśli zostaliśmy z Nim zrośnięci w jedno przez podobieństwo ze śmiercią Jego, będziemy też zrośnięci z Nim w jedno przez podobieństwo w zmartwychwstaniu”[5]. Słusznie mówi: „;zrośnięci w jedno”, bo zasadzona tu została prawdziwa latorośl, a my przez wynikający z chrztu udział w Jego śmierci zostaliśmy z Nim „;zrośnięci w jedno”. Zwróć dobrze uwagę na słowa Apostoła! Nie mówi: „;Jeśli zostaliście z Nim zrośnięci w jedno przez śmierć”, lecz „;przez podobieństwo śmierci”. Bo u Chrystusa rzeczywiście nastąpiła śmierć, tj. dusza oddzieliła się od ciała, oraz pogrzeb; w czyste prześcieradło owinięto Jego święte ciało i wszystko to stało się prawdziwie. U nas zaś było podobieństwo śmierci i cierpień, choć jeśli chodzi o zbawienie, nie jest to podobieństwo, lecz rzeczywistość.

8. Wystarczy to pouczenie. Upominam was, abyście je zachowali w pamięci, bym i ja, choć niegodny, mógł powiedzieć: „;Miłuję was, bo zawsze o mnie pamiętacie i zachowujecie nauki, które wam dałem”[6]. Mocen jest Bóg sprawić, abyście „;wkroczyli w nowe życie”[7], tak jak was z martwych żywymi uczynił. Jemu cześć i chwała teraz i na wieki.

Amen.

PRZYPISY:

[1] Ef 4,22.

[2] Pnp 5,3.

[3] Koh 3,2.

[4] Rz 6,3-4.

[5] Rz 6,5.

[6] 1 Kor 11,2.

[7] Rz 6,4.

Napisz komentarz (0 Komentarze)

« wstecz   dalej »
Advertisement

Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę '2004
http://apologetyka.katolik.net.pl