Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę
Start arrow Słowo wśród nas arrow SŁOWO WŚRÓD NAS 11/2004 arrow RADOŚĆ Z OSTATECZNEGO ZWYCIĘSTWA... JUŻ TERAZ!

Menu witryny
Start
Przewodnik po serwisie
- - - - - - -
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
- - - - - - -
ODNOWA KOŚCIOŁA
- - - - - - -
DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI
- - - - - - -
GORĄCE POLEMIKI
- - - - - - -
INNE POLEMIKI
- - - - - - -
Słowo wśród nas
- - - - - - -
Biuletyn
Listy mailingowe
Księga gości
- - - - - - -
Najnowsze artykuły
O nas
Galeria zdjęć
Wieści
- - - - - - -
Linki
Napisz do nas
Szukaj
RADOŚĆ Z OSTATECZNEGO ZWYCIĘSTWA... JUŻ TERAZ! PDF Drukuj E-mail
Napisał J. MINDLING OFMCap   

W bieżącym roku Lekcjonarz proponuje nam wyjątkowo szeroki wybór fragmentów z księgi Apokalipsy. Najpierw, przez pięć z siedmiu niedziel pomiędzy Wielkanocą a Zesłaniem Ducha Świętego, słuchaliśmy zaczerpniętych z tej księgi tekstów w ramach drugiego czytania. Teraz, przez ostatnie dwa tygodnie przed rozpoczęciem Adwentu, we wszystkie dni powszednie Lekcjonarz również przewiduje czytanie z księgi Apokalipsy – choć nieco innych jej fragmentów. Wiele z nich rozważymy w tym miesiącu w trakcie naszych codziennych medytacji, począwszy od 15 listopada.

Taka „podwójna seria” przypada tylko raz na sześć lat. Ten szczęśliwy zbieg okoliczności pozwala nam pogłębić znajomość księgi Apokalipsy zarówno przez jej indywidualne czytanie i rozważanie, jak również przez wspólną celebrację Eucharystii, dając nam wiele okazji do osobistego odkrycia i docenienia ostatniej – i być może najbardziej intrygującej – z ksiąg biblijnych.


Krotki zarys treści


Ponieważ księga ta charakteryzuje się bardzo widowiskowym scenariuszem i gwałtownymi zmianami akcji, dobrze jest zawsze mieć świadomość, z którego miejsca pochodzą dane fragmenty, tak by nie robiły one wrażenia oderwanych od siebie, zawieszonych w powietrzu strzępków. Przypomnijmy więc zasadniczy tok myślenia nakreślony przez krótki prolog, sekcje narracyjne i epilog, z których zbudowana jest księga Apokalipsy.


1. Prolog

Ap 1,1-8

Apokalipsa rozpoczyna się od dwóch prostych paragrafów. Pierwszy podaje cel powstania księgi, drugi zaś określa jej ramy doktrynalne, posługując się poetyckim streszczeniem kilku najważniejszych przekonań o Jezusie, wyznawanych przez Kościół pierwotny.


2. Wstępne spotkanie z Chrystusem

Ap 1,9—3,22

Narracja rozpoczyna się opisem zmartwychwstałego Chrystusa, który – otoczony symbolami Boskiej wszechmocy – ukazuje się Janowi. Podczas tej wizji Jan otrzymuje od Jezusa polecenie spisania w formie listów proroczego przesłania do siedmiu Kościołów – trudnego, ale i niosącego nadzieję. Listy te zawierają interesujące szczegóły historyczne oraz, co ważniejsze, przekazują przesłanie spinające jak klamra całą Apokalipsę: „Pozostańcie wierni swemu powołaniu. Nie ustępujcie ani piędzi siłom zła. Choć czekają was trudy i cierpienia, każdy, kto wytrwa, ma zagwarantowany udział w ostatecznym zwycięstwie Pana”.


3. Sala tronowa i zapieczętowana księga

Ap 4,1—5-14

Następnie Jan ogląda w widzeniu niebo, gdzie Bóg dzieli swój chwalebny tron z Jezusem, ukazującym się w postaci zabitego Baranka, który powrócił do życia. Wspólnie odbierają chwałę od mieszkańców nieba: dwudziestu czterech Starców, miriad aniołów, nieprzeliczonego tłumu świętych odzianych w białe szaty i czworga „Zwierząt” – tajemniczych postaci przypominających nieco „cztery istoty żyjące” z Księgi Ezechiela (Ez 1,5-21). W prawej ręce Boga znajduje się księga zawierająca Jego Boży plan, określający przebieg i ostateczne przeznaczenie wszystkich wydarzeń w świecie stworzonym. Jedynym godnym objawienia zawartości księgi jest Baranek, który przyjmuje ją wśród pieśni chwały nuconych przez niebiańskie chóry.


4. Odwieczny konflikt dobra ze złem

Ap 6,1—9,21

Złamanie pieczęci zamykających księgę ujawnia, jak bardzo ludzka historia została skażona nieposłuszeństwem niegodziwców, prześladujących wyznawców Jezusa. Pokazuje również, że Bóg słyszy modlitwy prześladowanych. Nie zamykając na nie uszu, już teraz karze zło w świecie, szczególnie poprzez niszczące klęski żywiołowe. Niestety, niegodziwi uparcie ignorują kolejne fale tych oczyszczeń, trwając w swym buncie i kontynuując prześladowania.


5. Symboliczne znaki bliskiego końca

Ap 10,1—11,19

W pewnym momencie ukazuje się anioł z drugą, mniejszą księgą, którą Jan ma spożyć. Połykając ją, Jan odkrywa, że choć słodka w ustach, napełnia goryczą jego wnętrzności. Epizod ten symbolizuje misję Jana, wezwanego, by ogłosić, że cała historia zmierza do swego ostatecznego przeznaczenia, kiedy zwycięstwo raz na zawsze przeważy klęskę. Także i inne symboliczne wydarzenia wskazują na bliskość tego zwycięstwa: mierzenie świątyni, pojawienie się dwóch Świadków, powstanie donośnych głosów w niebie, oznajmiających, że Bóg objął już władzę „nad światem” (Ap 11,15). W tym momencie następuje zmiana scenerii – otwarcie świątyni Boga – sygnalizująca krytyczny punkt zwrotny całej akcji.


6. Ostateczny konflikt

Ap 12,1—14,20

Począwszy od rozdziału 12, oglądamy wizję wielkiej bitwy, która zakończy znajomy nam bieg historii i zainauguruje czasy ostateczne. Siły zła, kryjące się dotąd za grzesznym postępowaniem ludzkości opisanym w poprzednich rozdziałach, występują tu już pod własnym imieniem i obliczem. Szatan ukazuje się w postaci czerwonego, żarłocznego Smoka – i nie jest sam. Pojawiają się również dwaj jego przewrotni poplecznicy, przedstawieni jako potworne Bestie, którzy oszustwem i groźbą skłaniają ludzi do oddawania czci Smokowi. Przeciwko nim występuje Baranek z armią 144 tysięcy zwolenników i niezliczonymi zastępami anielskimi pod wodzą Michała Archanioła.


7. Bitwa eschatologiczna

Ap 15,1—22,5

Następuje teraz wielka bitwa, przeplatana pieśniami chwały na cześć zwycięskiego i prawdziwego Boga. Zasiadający na białym koniu Jezus przedstawiony jest jako wspaniały zwycięzca, który ostatecznie upokarza i niszczy „Babilon” – symbol ziemskiej siedziby sił zła. Ci, którzy opowiedzieli się po stronie sił dobra, mogą wejść do Nowego Jeruzalem, gdzie nie ma już łez, śmierci, bólu, brzydoty ani nawet ciemności nocy.


8. Epilog: Ponowne wezwanie do czujności

Ap 22,6-21

Tekst prowadzi nas z powrotem do Jana i jego anielskiego przewodnika, który poleca strzec słów tej księgi i oczekiwać bliskiego powrotu Jezusa w chwale – centralnego wydarzenia opisywanego za pośrednictwem symboli na kartach Apokalipsy.


Jak czytać Apokalipsę – i jak jej nie czytać


Ponieważ czytania mszalne są zaledwie wyjątkami, dobrym sposobem głębszego skorzystania z tego, co głosi liturgia, jest uprzednie samodzielne przeczytanie tych stron biblijnych, z których je zaczerpnięto. Czytania z Apo­kalipsy wprowadzają nas w kontakt z całym kalejdoskopem motywów, które współtworzą jej charakterystyczny klimat: żywe barwy, liczby o symbolicznym znaczeniu, zwierzęta reprezentujące dobro i zło, pojęcia zaczerpnięte z ówczesnej wiedzy astronomicznej. Na szczęście dostępne nam dziś wydania zamieszczają zwykle w przypisach zwięzłe wyjaśnienia większości tych symboli. Przestudiowanie ich nie tylko poszerzy naszą wiedzę i pogłębi zrozumienie tekstu, ale również pomoże nam słuchać głosu przemawiającego do nas osobiście Boga, kiedy czytania te będą proklamowane podczas liturgii.

Pamiętając o poetyckim charakterze księgi Apokalipsy, unikniemy też pułapki traktowania jej jako zbiorku przepowiedni czy instruktażu przetrwania. Nie jest ona przewodnikiem po niebie ani nie dostarcza tajemnych informacji nielicznemu gronu uprzywilejowanych, którzy są w stanie złamać jej ukryty kod. Sam Jezus zapewnił nas, że żaden człowiek – ani nawet anioł – nie jest w stanie poznać dokładnego czasu końca świata (Mk 13,32; Mt 24,36; Łk 12,40). Nie traktujmy księgi Apokalipsy jako swego rodzaju kryształowej kuli. Kiedy jednak będziemy ją otwierać z szacunkiem należnym wiekom tradycji biblijnej, jej natchniony tekst może przynieść nam bardzo wiele dobrego.


Przyjdź, Panie Jezu!


Z szerszej perspektywy widzimy wyraźnie, że Apokalipsa została napisana przede wszystkim po to, by umocnić w nas świadomość prawdy, że grzech nie podoba się Bogu. Straszliwe opisy zarówno zbrodni, jak i kary przemawiają do naszej wyobraźni i budzą głęboką dezaprobatę dla brzydoty zła moralnego. Apokalipsa posługuje się również elementami dramatu, aby ukazać nam, że Bóg rzeczywiście jest świadom wszelkiego cierpienia, które pochodzi z ludzkiej przewrotności. On widzi cierpienia swego ludu i obiecuje zniweczyć wszelkie zło, kiedy przyjdzie ponownie, by odnieść ostateczne zwycięstwo.

Schodząc na poziom bardziej osobisty, czytając Apokalipsę mamy szansę spojrzeć w nowym świetle na swoje własne życie. Przedstawiając wiernych wyznawców Boga jako tych, którzy przetrwali „wielki ucisk”, opierając się na Jego mocy i opiece, księga ta ukazuje nam, że i my możemy trwać w Bogu z nadzieją i zaufaniem. Prawdy w niej zawarte mają moc pokrzepić i wspomóc tę sferę naszego wnętrza, w której rodzą się nadzieje, lęki, marzenia czy ufność.

Głębokie wrażenie mogą wywrzeć na nas także pieśni śpiewane przez wyznawców Baranka. Ukazują nam one, że możemy wniknąć w ducha tej księgi, zanosząc nasze własne modlitwy i łącząc się ze świętymi w ich niezliczonych hymnach chwały i adoracji. Proste modlitwy zamieszczone w księdze Apokalipsy nadają się do ofiarowania ich Panu o każdej porze dnia.

Wreszcie księga Apokalipsy może stać się dla nas zarówno wyzwaniem, jak i pociechą, kiedy rozmyślamy o własnej śmierci. To właśnie wtedy, gdy odejdziemy już z ziemi do nieba, połączymy się na wieki z niebiańskim chórem i zanucimy pieśń, której nikt nie może się nauczyć „prócz stu czterdziestu czterech tysięcy – wykupionych z ziemi” (Ap 14,3).

Wszystkie te sposoby podejścia do Apokalipsy uświadamiają nam, że księga ta nie jest żadnym „sekretnym” przekazem domagającym się „rozszyfrowania”. Jest natomiast natchnionym tekstem, w którym Bóg przemawia do naszych serc, rozbudzając w nas nadzieję i oczekiwanie. Ostatecznie zaś przekonamy się o naszych postępach w rozumieniu tej księgi, kiedy jej lektura wzbudzi w nas pragnienie wołania w jedności ze wszystkimi zastępami niebieskimi: „Amen. Przyjdź, Panie Jezu!” (Ap 22,20).

Napisz komentarz (0 Komentarze)

« wstecz   dalej »
Advertisement

Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę '2004
http://apologetyka.katolik.net.pl