Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę
Start arrow ODNOWA KOŚCIOŁA arrow ruchy katolickie arrow odnowa charyzmatyczna arrow DAJMY SIĘ ODNOWIĆ - DWA GŁÓWNE ASPEKTY ODNAWIANIA arrow I. 6. TRADYCJA

Menu witryny
Start
Przewodnik po serwisie
- - - - - - -
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
- - - - - - -
ODNOWA KOŚCIOŁA
- - - - - - -
DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI
- - - - - - -
GORĄCE POLEMIKI
- - - - - - -
INNE POLEMIKI
- - - - - - -
Słowo wśród nas
- - - - - - -
Biuletyn
Listy mailingowe
Księga gości
- - - - - - -
Najnowsze artykuły
O nas
Galeria zdjęć
Wieści
- - - - - - -
Linki
Napisz do nas
Szukaj
I. 6. TRADYCJA PDF Drukuj E-mail
Napisał DOMINIQUE HERMANT OSB   

Powrót do przeszłości, do tego, co już było w historii.

W tym, co wam przedstawiłem, nie ma nic rewolucyjnego ani nowego. Jest to w pełni klasyczne ujęcie. I o to chodzi! Chcieć oryginalności dla samej oryginalności nie byłoby dobre. Przedstawione myśli występowały w Kościele we wszystkich epokach z nieco innym rozłożeniem akcentów. Kilka przykładów:

a.Reguła świętego Benedykta

To wybitnie klasyczny utwór! Przez całe wieki była powszechnie znana we wszystkich klasztorach Zachodu. Święty Benedykt używał terminu wyrzekać się (abrenuntio) własnej woli (zob. RB Prol 3). Powrót do Boga – jak mówi w Prologu – przez posłuszeństwo. Inaczej mówiąc, mamy poddać się Bogu, pozwolić prowadzić się przez Niego, a nie przez własne egoistyczne i spontaniczne pragnienia, które są w nas, ale które nie są z Boga. Widzicie, że to na jedno wychodzi, jest to to samo, jedynie z bardziej monastyczną nutą, ponieważ wyraża się w punktualności na nabożeństwach, dokładnym posłuszeństwie przełożonym itd.

b.Święty Tomasz z Akwinu

Przeskakuję teraz kilka wieków. Święty Tomasz, wielki teolog, zostawił wspaniały traktat, niestety zbyt często zapominanymi zaniedbywany, traktat o darach Ducha Świętego. W Summie znajduje się pierwszorzędna teologia duchowa, która nic nie straciła ze swej aktualności.

Święty Tomasz wyjaśnia, że są dwa sposoby życia. Życie cnotą: zdobyliśmy cnoty, ponieważ ćwiczyliśmy i wprowadzamy te cnoty i zdolności w życie. Natomiast łaska jest jakby ukryta wewnątrz, aby nas wspomagać. Z drugiej strony jest życie według darów Ducha Świętego, czyli pozwalanie Duchowi Świętemu na prowadzenie nas, przejmowanie inicjatywy i wyznaczanie kierunku. Właśnie o tym mówiliśmy przed chwilą.

Święty Tomasz daje nam wizję bardziej teologiczną, która nie zajmuje się konkretnymi aspektami praktycznego ustawienia życia według darów Ducha.

c. Jean Pierre de Cauassade

Kilka wieków później w literaturze duchowej pojawiła się słynna książka Ojca de Caussade pod tytułem Oddanie się Opatrzności Bożej.W swym wymiarze mistycznym plasuje się ona dokładnie w tej perspektywie, o której mówiliśmy, odznaczając się głęboką i przepiękną wrażliwością.

d. Teresa Couderc

Innym, jeszcze późniejszym przykładem jest święta Teresa Couderc, która była założycielką Wieczernika. Była ona kobietą czynu, która postrzegała te sprawy w perspektywie apostolskiej skuteczności. Posługiwała się terminem, który lubię, którego wielokrotnie używałem „poddawać się”. Przytoczę teraz, żebyście trochę odpoczęli od mojego stylu, fragment jej listu do matki przełożonej, ukazujący jej duchowość:

„Czym jest poddanie się? Rozumiem w całej rozciągłości znaczenie słowa: poddać się, ale nie mogę go wytłumaczyć. Wiem tylko, że jest ono bardzo obszerne, że obejmuje teraźniejszość i przyszłość.

Poddawać się to więcej niż poświęcać się, to więcej niż powierzać się, to nawet więcej niż oddawać się Bogu. Poddawać się wreszcie to umrzeć dla wszystkiego i dla samego siebie, zajmować się sobą tylko po to, by być zwróconym ustawicznie ku Bogu.

Poddawać się to także nie szukać już siebie w niczym, ani w rzeczach duchowych, ani w doczesnych, czyli nie szukać już własnej satysfakcji, ale jedynie woli Bożej.

Trzeba dodać, że poddawanie się to także duch oderwania, który do niczego nie przywiązuje wagi: ani do ludzi, ani rzeczy, czasu czy miejsca. To przylgnięcie do wszystkiego, przyjmowanie wszystkiego, poddawanie się wszystkiemu.

Ale może się wydawać, że trudno to osiągnąć. Jednak to tylko złudzenie, nie ma bowiem nic równie łatwego i nic równie słodkiego jak praktykowanie poddawania się. Wszystko polega na dokonaniu, jeden jedyny raz, szlachetnego aktu wyznania z całą szczerością duszy: „Mój Boże, chcę być cały Twój, racz przyjąć moją ofiarę”.

I wszystko jest już powiedziane. Odtąd należy dbać o wytrwanie w tej gotowości duszy i nie cofać się przed żadnym z drobnych poświęceń, które mogą służyć naszemu umacnianiu się w cnocie. Pamiętajmy, że się poddaliśmy”.

Przeczytałem wam to, ponieważ pokrywa się to bardzo wyraźnie z doświadczeniem wielu ludzi, którzy przeżyli Odnowę albo raczej odnowienie. Pewnego dnia poprosili o nałożenie rąk i wylanie Ducha: „Panie, daję Ci wszystko; zrobisz, co zechcesz. Wejdź i przeniknij wszystko; nie odmawiam Ci niczego”. Później trzeba wytrwać w tej gotowości, trwać w tej szczodrobliwości.

e. Odnowa charyzmatyczna

Czy w dzisiejszej Odnowie charyzmatycznej jest więc jakiś wyjątkowy rys, który nie miałby ani monastycznego, ani teologicznego, ani mistycznego charakteru? Osobiście powiedziałbym (to myśl, której nikomu nie narzucam), że jest to aspekt bardziej wspólnotowy. Fakt, że prośba o nałożenie rąk ma miejsce we wspólnocie, wydaje mi się znakiem, że w tym akcie oddania samego siebie Bogu jest pewien wymiar wspólnotowy, dzisiaj bardziej akcentowany. Łączy się z jedną z łask naszych czasów, mianowicie łaską wspólnotową, która jest tak wyraźnie obecna w dzisiejszym Kościele.


Napisz komentarz (0 Komentarze)

« wstecz   dalej »
Advertisement

Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę '2004
http://apologetyka.katolik.net.pl