Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę
Start arrow DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI arrow Tradycjonalizm arrow ZBIÓR ARTYKUŁÓW: TRADYCJONALIZM arrow DZISIEJSZA SYTUACJA KANONICZNA «RUCHU ARCYBISKUPA LEFEBVRE'A»

Menu witryny
Start
Przewodnik po serwisie
- - - - - - -
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
- - - - - - -
ODNOWA KOŚCIOŁA
- - - - - - -
DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI
- - - - - - -
GORĄCE POLEMIKI
- - - - - - -
INNE POLEMIKI
- - - - - - -
Słowo wśród nas
- - - - - - -
Biuletyn
Listy mailingowe
Księga gości
- - - - - - -
Najnowsze artykuły
O nas
Galeria zdjęć
Wieści
- - - - - - -
Linki
Napisz do nas
Szukaj
DZISIEJSZA SYTUACJA KANONICZNA «RUCHU ARCYBISKUPA LEFEBVRE'A» PDF Drukuj E-mail
Napisał KS. STANISŁAW GRZECHOWIAK   

Tekst pochodzi z serwisu Sekty.net


„ Mons. Norbert Brunner, biskup Sion (Szwajcaria) – diecezji, na terenie której znajdują się seminarium i Bractwo św. Piusa X, założone w Écone przez mons. Marcel Lefebvre'a – zwrócił się do Kongregacji Biskupów, by otrzymać autorytatywną odpowiedź co do sytuacji kanonicznej tych organizmów i chrześcijan, którzy podtrzymują stanowisko mons. Lefebvre'a. Odpowiedzi, które napłynęły z dwóch dykasterii rzymskich, zostały rozpowszechnione przez samego mons. Brunnera, z jego własną prezentacją, dotyczą racji zapytania skierowanego do Kongregacji […]”

Pismo mons. Brunnera

Bractwo Kapłańskie św. Piusa X jest schizmatyckie? Ekskomunikowane? Od czasu nielegalnych konsekracji biskupich, dokonanych przez mons. Lefebvre'a w czerwcu 1988 r., pytania te co jakiś czas powracają. Niektórzy dają na nie odpowiedź: nie! […] Środowiska przyjazne „Bractwu Kapłańskiemu św. Piusa X” utrzymują, że mogą się w tej opinii powołać na wypowiedzi kardynałów i kanonistów.

W istocie chodzi o trzy pytania:
1) Czy mons. Lefebvre, biskup współkonsekrator i biskupi przez nich konsekrowani są ekskomunikowani?
2) Czy wierni przynależący do Bractwa lub z nim związani są również ekskomunikowani?
3) Czy celebracja Mszy św. wg rytu trydenckiego jest dozwolona?

Ponieważ pytania te powracają często, wydawało mi się konieczne otrzymać autorytatywną odpowiedź, nakłaniając do zajęcia autentycznego stanowiska kompetentne autorytety kościelne. Stąd też zwróciłem się do Prefekta Kongregacji Biskupów, od której otrzymałem odpowiedź, jaką załączam.

Odpowiedź Stolicy Świętej ma dwie części: jedna pochodzi z Kongregacji Biskupów, druga od Papieskiej Rady do Interpretacji Tekstów Prawnych.

Sion, 16 maja 1997 r. + Norbert Brunner, bp Sion

Odpowiedź Kongregacji Biskupów

[…] Kongregacja ta, częściej już zapytywana co do problemów podejmowanych przez wspomniane dokumenty, uważa, że zmarły mons. Lefebvre popadł w ekskomunikę, przewidzianą w kan. 1382 KPK, za konsekrowanie biskupów bez upoważnienia papieskiego.

Biskupi, konsekrowani 30 czerwca 1988 r. przez mons. Lefebvre'a, zostali wyświęceni na biskupów w sposób ważny, lecz popadli w karę ekskomuniki, przewidzianą przez kan. 1382, za przyjęcie święceń biskupich bez mandatu papieskiego. Kara ta została już ogłoszona dekretem wydanym przez naszą Kongregację 1 lipca 1988 (Enchiridion Vaticanum 11/1196), w którym zawarta jest także ekskomunika mons. Castro Mayer, który uczestniczył w ceremonii święceń jako biskup współkonsekrator.

Gdy chodzi o kapłanów wyświęconych przez mons. Lefebvre'a w czasie, gdy był jedynie zawieszony „a divinis”, nie podpadają oni pod karę ekskomuniki. Przeciwnie, zostali zaliczeni do kapłanów tułaczy wg kan. 265 i zabronione im jest pełnienie jakiegokolwiek urzędu lub posługi. Sakramenty (chrzest, Eucharystia, namaszczenie chorych) sprawowane przez tych kapłanów wyświęconych w sposób niedozwolony są ważne, chociaż niedozwolone. Uczestnictwo w tych sakramentach jest obiektywnie niedozwolone, gdyż są one celebrowane przez kapłanów nie będących w całkowitej komunii z Kościołem, będąc w ten sposób motywem ciężkiego skandalu i przyczyną podziału we wspólnocie kościelnej. Do uczestnictwa w tych sakramentach wierni są upoważnieni jedynie w przypadku prawdziwej konieczności. Ci natomiast, którzy uczestniczą w nich okazjonalnie i bez formalnej intencji przynależenia do wspólnoty lefebvrowskiej, nie zaciągają wobec Ojca Świętego kary ekskomuniki.

Uściślenie Papieskiej Rady do spraw Interpretacji Tekstów Prawnych

1) Jak wynika przede wszystkim z motu proprio Ecclesiae Dei z 2 lipca 1988 r. (por. EV 11/1197) i dekretu Dominus Marcellus Lefebvre Kongregacji d/s Biskupów wydanego 1 lipca 1988 r. (por. EV 11/1196) ogłoszenie schizmy M. Lefebvre'a nastąpiło w ścisłym związku z konsekracjami biskupimi z 30 czerwca 1988 r., udzielonymi bez upoważnienia (mandatu) papieskiego; po drugie, z samych dokumentów wynika w sposób oczywisty, że ten akt najcięższego nieposłuszeństwa ukazał się jako dopełnienie sytuacji postępującej schizmy.

2) W rzeczywistości więc, nr 4 motu proprio przedstawia doktrynalny korzeń tego schizmatyckiego aktu, a nr 5 podkreśla, że formalna przynależność do schizmy (przez którą należy tutaj rozumieć „ruch arcybiskupa Lefebvre'a”) pociągałby za sobą ekskomunikę przewidzianą przez prawo kanoniczne (kan. 1364 § 1). W podobny sposób dekret Kongregacji ds. Biskupów wprost odnosi się do schizmatyckiej natury konsekracji biskupich i przypomina o ciężkiej karze ekskomuniki dla wszystkich, którzy przystępują do schizmy abp. Lefebvre'a.

3) Niestety, sam akt zaistnienia schizmy, który spowodowały motu proprio i dekret, był osiągnięciem końcowego efektu, jaki ukazał w sposób szczególnie widoczny i bezdyskusyjny – poprzez akt najcięższego nieposłuszeństwa wobec papieża – postępujący proces oddalania się od hierarchicznej komunii. Dopóki nie pojawią się zmiany, będące w stanie przywrócić tę „nieodzowną komunię”, cały ruch lefebvrowski powinien być uważany za schizmatycki, na podstawie tych formalnych deklaracji wydanych przez najwyższy autorytet.

4) Nie jest możliwe ocenienie tezy „Murraya” (aluzja do doktoratu na temat „Przypadek Lefebvre'a,” bronionej na jednym z rzymskich papieskich uniwersytetów przez Murraya), ponieważ nie została ona opublikowana, a oba artykuły, które ukazały się na ten temat w prasie, nie są jasne. Jednakże nie można racjonalnie poddawać w wątpliwość ważności ekskomuniki biskupów ogłoszonej w motu proprio i dekrecie Kongregacji. W szczególności nie wydaje się prawdopodobne do przyjęcia sama możliwość znalezienia okoliczności, które łagodziłyby czy pomogły w orzeczeniu nie poczytania tego faktu jako przestępstwa (kan. 1323–1324). Jeśli chodzi o sytuację konieczności, w której miałby się rzekomo znaleźć M. Lefebvre, należy pamiętać, że taka sytuacja musi istnieć w sposób obiektywny i że konieczność konsekracji biskupów wbrew woli papieża, głowy Kolegium Biskupiego, nie zdarza się nigdy. Oznaczałoby to bowiem sytuację, w jakiej jest możliwa jednocześnie służba Kościołowi, która prowadziłaby w tym samym momencie do ataku na jedność Kościoła i to w rzeczywistości dotyczącego samych fundamentów tej jedności.

5) Na podstawie nr 5 motu proprio ekskomunika latae sententiae (nałożona automatycznie) dotyczy tych wszystkich, którzy „przynależą w formalny sposób” do tego schizmatyckiego ruchu. Według niniejszej Papieskiej Rady taka przynależność musi zawierać w sobie dwa komplementarne elementy:

– pierwszy, natury wewnętrznej: polega na podzielaniu w sposób dobrowolny i świadomy istoty schizmy, tzn. chodzi tu o takie opowiedzenie się za zwolennikami Lefebvre'a, które przeważa nad posłuszeństwem papieżowi (taka postawa łączy się zwykle z zajmowaniem pozycji przeciwnych nauczaniu Magisterium);

– drugi, natury zewnętrznej: jest zewnętrznym wyrazem tego wyboru. Najbardziej ewidentnym znakiem tego wyboru będzie wyłączne uczestnictwo w lefebvrowskich funkcjach kościelnych (liturgia, modlitwa itd.) i całkowite wyłączenie się z udziału w funkcjach Kościoła katolickiego (chodzi jednak o jednoznaczną postawę, nie wykluczając przy tym, że pojedynczy wierny może okazjonalnie uczestniczyć w liturgicznych celebracjach zwolenników Lefebvre'a, nie podzielając jednakże schizmatyckiego ducha tych celebracji).

6) Jeśli chodzi o diakonów i kapłanów lefebvrowskich, wydaje się rzeczą nie budzącą żadnych wątpliwości, że ich posługa w schizmatyckim ruchu jest więcej niż ewidentnym znakiem spełnienia powyższych warunków (por. nr 5) i że chodzi tutaj zawsze o formalną przynależność.

7) Jeśli chodzi o pozostałych wiernych, jest rzeczą oczywistą, że aby mówić o formalnej przynależności, nie wystarcza jedynie stwierdzenie okazyjnego uczestnictwa w celebracjach liturgicznych, czy innej aktywności ruchu lefebvrowskiego osób, które nie podzielają jednak osobiście doktrynalnej czy dyscyplinarnej postawy tego ruchu. W duszpasterskiej działalności nie będzie wszakże łatwą rzeczą ocenić sytuację tych osób. Będzie trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim intencję danej osoby i zobaczyć, czy takie uczestnictwo jest zewnętrznym wyrazem dyspozycji wewnętrznej. Zaleca się, aby takie sytuacje zostały oceniane w indywidualny sposób, uwzględniając kompetencję i pomoc osób działających na forum wewnętrznym i zewnętrznym.

8) W każdym wypadku należy rozróżniać z jednej strony pomiędzy moralną kwestią istnienia lub nie grzechu schizmy, z drugiej zaś kwestią ściśle jurydyczno–karną dotyczącą występku schizmy i odpowiadających mu sankcji. Jeśli chodzi o kary z tym związane, należy w ich orzekaniu odwołać się do VI Księgi Kodeksu Prawa Kanonicznego ( kan. 1323–1324).

9) Nie wydaje się rzeczą pożyteczną bardziej precyzyjne określenie wymaganych warunków dotyczących istnienia schizmy. Ponieważ nie jest możliwe objęcie tymi normami wszystkich poszczególnych przypadków, rygoryzm w tym względzie mógłby przyczynić się do powstania jeszcze innych problemów. Zrodziłby sytuację, w której zapominając o istotnych przypadkach schizmy, uwaga zostałaby zwrócona na zachowania zewnętrzne, które subiektywnie nie zawsze są schizmatyckie.

© 1998 - 2001 Copyright by DOIoNRRiS - Centrum Informacji o Sektach w Szczecinie

Napisz komentarz (1 Komentarze)

dalej »
Advertisement

Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę '2004
http://apologetyka.katolik.net.pl