Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę
Start arrow GORĄCE POLEMIKI arrow uzdrowienie wewnętrzne arrow WARTO PRZECZYTAĆ: UZDROWIENIE DUCHOWE (FRAGMENT)

Menu witryny
Start
Przewodnik po serwisie
- - - - - - -
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
- - - - - - -
ODNOWA KOŚCIOŁA
- - - - - - -
DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI
- - - - - - -
GORĄCE POLEMIKI
- - - - - - -
INNE POLEMIKI
- - - - - - -
Słowo wśród nas
- - - - - - -
Biuletyn
Listy mailingowe
Księga gości
- - - - - - -
Najnowsze artykuły
O nas
Galeria zdjęć
Wieści
- - - - - - -
Linki
Napisz do nas
Szukaj
WARTO PRZECZYTAĆ: UZDROWIENIE DUCHOWE (FRAGMENT) PDF Drukuj E-mail
Napisał O. RANIERO CANTALAMESSA OFMCap   

WYSTĄPIENIE NA TEMAT MODLITWY O UZDROWIENIE
W RAMACH „OKRĄGŁEGO STOŁU” NA MIĘDZYNARODOWYM KOLOKWIUM W RZYMIE (XI 2001)
ZORGANIZOWANYM PRZEZ ICCRS WE WSPÓŁPRACY Z PAPIESKĄ RADĄ DO SPRAW LAIKATU[1]

[Tekst o. R. Cantalamessy nie ma wprawdzie rangi nauczania Kościoła, ale jego waga jest bardzo istotna. Teologicznie rzecz biorąc, jest to „opinia teologa”, wzmocniona jednak bardzo przez fakt okoliczności jej wygłoszenia: w ramach „okrągłego stołu” na międzynarodowym kolokwium w Rzymie (XI 2001) na temat modlitwy o uzdrowienie zorganizowanym przez Międzynarodowe Służby Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej (ICCRS) we współpracy z Papieską Radą do spraw Laikatu. W tym sensie należy ją zapewne traktować jako miarodajną dla katolickiego ruchu Odnowy w Duchu Świętym – przyp. redakcji.]

1. Uzdrowienie wewnętrzne: uzdrowienie z czego?
[s. 219-221]

Uzdrowienie duchowe oznacza, na pierwszym miejscu, uzdrowienie z grzechu. Sam grzech widzieć należy jako chorobę, zranienie (vulnus) duszy, oraz często jako przyczynę niemocy ciała. Z tego powodu trąd kojarzono z grzechem i brano za jego zewnętrzny przejaw. Święty Ambroży używa sformułowania „nasza gorączka” w odniesieniu do pychy, pożądliwości, złości i wszystkich innych grzechów głównych[2].

W szczególności związek między uzdrowieniem z grzechu i uzdrowieniem fizycznym stał u podstaw kilku opowiadań ewangelicznych, takich jak to o paralityku, który został spuszczony przez dach (Mk 2,1-12), i inne, np. o paralityku przy sadzawce Betesda. Jednak ten rodzaj uzdrowienia lepiej nazywać nawróceniem, oczyszczeniem z grzechu, pojednaniem […]. W istocie sakrament specjalnie z tym związany nazywa się „sakramentem pojednania”.

Określenie uzdrowienie wewnętrzne albo duchowe zwykle oznacza uzdrowienie z czegoś, co – choć samo grzechem nie jest – ma związek z grzechem albo jako jego skutek, albo jego przyczyna, albo jako podnieta do grzechu; albo oznacza uzdrowienie stanu czy sytuacji, która nie ma nic wspólnego z grzechem, ale jednak przeszkadza w pełnym rozkwicie życia łaski. Ten rodzaj uzdrowienia jest przedstawiony przez Jezusa jako integralna część Jego mesjańskiej posługi, kiedy mówi:

„Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana” (Łk 4,18-19)[3].

Wymieńmy niektóre negatywne czynniki, które są przedmiotem uzdrowienia duchowego:

a. Konsekwencje minionych grzechów: złe nawyki, różne formy zniewolenia – uzależnienie od narkotyków i alkoholu, utrata kontroli nad odruchami seksualnymi.

b. Głęboko zakorzenione zranienia, bolesne wspomnienia, brak kochającej troski w dzieciństwie, zahamowania ukryte głęboko w podświadomości, ale nigdy nie rozwiązane i wciąż krępujące zdolność do wzrostu i osiągnięcie duchowej dojrzałości. W tej dziedzinie psychologia może okazać się konieczną pomocą, szczególnie skuteczną, kiedy złączy się ją z modlitwą[4].

W tej dziedzinie niektórzy mówią o uzdrowieniu doświadczeń w łonie matki. Współczesna nauka wydaje się wspierać taką możliwość. W przeciwieństwie do tego pozostaję bardzo sceptyczny wobec idei uzdrowienia rodzinnego drzewa (genealogicznego). Prowadzi nas to na teren bardzo wątpliwy i nie wydaje się mieć jakiegokolwiek wsparcia w Biblii.

c. Nieakceptowanie siebie albo zaniżony obraz samego siebie. Jest to częstszym niż jakakolwiek inna przyczyna źródłem zaburzeń osobowości i nienormalnych reakcji. Powodami złego obrazu samego siebie może być wygląd zewnętrzny osoby albo jakiś jego szczegół, albo jakiś aspekt charakteru, albo czyjaś rodzina. Osoba nie jest wolna, ale zawsze zatroskana na tym punkcie, wyobrażając sobie, że inni nic innego w niej nie widzą jak tylko ten punkt, którego ona u siebie nie lubi. Prowadzi to czasem do kompleksu niższości i do nieśmiałości, ale – co dziwne – może prowadzić też do zaburzeń całkiem przeciwnego rodzaju.

d. Kiedy św. Paweł mówi o kontraście miedzy starym i nowym człowiekiem, jednym poddanym ciału i drugim – pod rządami Ducha, to podkreśla usilnie, że obok wyzwolenia z grzechu konieczne są dwa inne rodzaje wyzwolenia: wyzwolenia z prawa (czyli od legalizmu i literalizmu) oraz od lęku. Wystarczy przeczytać rozdziały od 6 do 8 Listu do Rzymian, a zwłaszcza Rz 8,1: „Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia. Albowiem prawo Ducha, które daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci”.

e. Doświadczenie pokazuje, że resentymenty, zadawnione żale, nigdy nie udzielone w pełni przebaczenie są głównymi i głęboko zakorzenionymi przeszkodami do całkowitego wyzwolenia i wewnętrznego pokoju. Osoba w takich okolicznościach nie może wejść w pełną harmonię z Bogiem i sama doświadczać przebaczenia z powodu więzi, jaka istnieje między przebaczaniem i otrzymywaniem przebaczenia.

f. W końcu, musimy wspomnieć zaburzenia relacji, zakłóconych przez zadawnione nieporozumienia, szorstkość, brak komunikacji między małżonkami, między rodzicami i dziećmi, między przełożonymi i podwładnymi, między członkami wspólnoty. Święty Augustyn mówi, że jesteśmy „naczyniami glinianymi, które łatwo uszkodzić przez zwykłe uderzenie jednym o drugie”. Złe relacje, zwłaszcza z kimś, z kim żyjemy na co dzień, mogą rozwinąć się w nieprzezwyciężalną przeszkodę na drodze do osiągnięcia pokoju czy do możliwości modlenia się, czy do miłości, czy do czynienia czegokolwiek dobrego.

tłum. ks. A. Siemieniewski


[1] R. Cantalamessa, Spiritual Healing, w: Prayer for Healing, International Colloquium – Rome, November 2001, International Catholic Charismatic Renewal Services in collaboration with the Pontifical Council for the Laity, Rome 2003, s. 219-225
[2] Św. Ambroży, Komentarz do Ewangelii św. Łukasza, IV, 772.
[3] Izajasz 61,1 dodaje: „aby pocieszać wszystkich zasmuconych”.
[4] Por. wystąpienie Guérison affective et psychologie dr Michelle Greschar na Międzynarodowym Seminarium w San Giovanni Rotondo, opublikowane w: Le ministère de guérison, Pneumathèque, Nouan-le-Fuzelier, 1996, ss. 107-118.

Napisz komentarz (0 Komentarze)

« wstecz   dalej »
Advertisement

Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę '2004
http://apologetyka.katolik.net.pl