Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę
Start arrow Słowo wśród nas arrow KIM JEST DUCH ŚWIĘTY? - SŁOWO WŚRÓD NAS 1/2005 arrow PRZYSZEDŁ DAĆ WAM ŻYCIE. DUCH ŚWIĘTY I JEGO DZIAŁANIE

Menu witryny
Start
Przewodnik po serwisie
- - - - - - -
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
- - - - - - -
ODNOWA KOŚCIOŁA
- - - - - - -
DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI
- - - - - - -
GORĄCE POLEMIKI
- - - - - - -
INNE POLEMIKI
- - - - - - -
Słowo wśród nas
- - - - - - -
Biuletyn
Listy mailingowe
Księga gości
- - - - - - -
Najnowsze artykuły
O nas
Galeria zdjęć
Wieści
- - - - - - -
Linki
Napisz do nas
Szukaj
PRZYSZEDŁ DAĆ WAM ŻYCIE. DUCH ŚWIĘTY I JEGO DZIAŁANIE PDF Drukuj E-mail
Napisał SŁOWO WŚRÓD NAS   

Na początku ubiegłego stulecia miliony Europejczyków wyemigrowały do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszych perspektyw. Wielu z nich dysponowało bardzo ograniczonymi środkami i nie znało języka angielskiego. Nic więc dziwnego, że nie byli w stanie zrozumieć wszystkich przywilejów, do których uprawniało ich wykupienie biletu na przejazd. Niektórzy, na przykład, sądzili, że posiłki serwowane na pokładzie wymagają dodatkowej opłaty. Pragnąc zatem zaoszczędzić sobie wydatków, zabrali ze sobą zapasy żywności. Podczas gdy inni pasażerowie raczyli się obfitymi posiłkami w jadalni, te rodziny pozostawały w kabinach, dzieląc się skąpymi racjami zimnego mięsa i suszonych owoców z nadzieją, że jakoś zdołają przetrwać podróż. Nie wiedzieli, że w cenę biletu wliczone jest całodzienne wyżywienie!

Historia ubogich emigrantów jest dobrą analogią życia chrześcijan. Jako zanurzeni w Chrystusa przez chrzest, otrzymaliśmy Ducha Świętego. Sam Bóg żyje w naszych sercach – i nie pozostaje tam bezczynny! Pragnie przez cały czas przypominać nam naukę Jezusa i udzielać owoców Jego zwycięstwa na krzyżu. Pragnie napełniać nas «wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich» (Ef 1,3) i stać się siłą napędową naszego życia. Ten wspaniały bankiet łaski Bożej zawarty jest w cenie naszego «biletu chrzcielnego», a mimo to jakże często zadowalamy się skrawkami zimnego mięsa i suszonych owoców!

Dwa tysiące lat temu, w dzień Pięćdziesiątnicy, Bóg zesłał Ducha Świętego. Jego działanie przemieniło uczniów i pozwoliło im żyć dla Boga w zupełnie nowy sposób. Rozpoczynając nowy rok, zastanówmy się, jak każdy z nas może na nowo, w głębszy niż dotąd sposób, spotkać się z Duchem Świętym. Dla wielu wierzących Duch Święty aż dotąd pozostaje praktycznie nieznaną Osobą Trójcy Świętej, a to bardzo utrudnia im doświadczenie wszystkiego, co Bóg dla nas przeznaczył. Spróbujemy w tym miesiącu odrobić nieco to zaniedbanie i lepiej poznać Ducha Świętego.

Zapomniany Bóg

Zwykle potrafimy sporo powiedzieć na temat Boga Ojca. Rozpoznajemy w Nim Boga i używamy dla określenia Jego cech takich słów, jak: «święty», «wszechwiedzący», «wszechmocny», «miłosierny», «łaskawy», «kochający», «troskliwy». Widzimy w Nim Ojca, który dał nam życie, troszczy się o nas i pragnie dzielić się z nami samym sobą. Choć czujemy, że te słowa nie wyrażają do końca Jego natury, to jednak pomagają nam się do Niego przybliżyć.

To samo możemy powiedzieć o Jezusie. Jako Syn Boży, nasz Zbawiciel, ma On szczególne miejsce w naszych sercach – nierzadko będąc nam bliższy nawet od Boga Ojca. To Jezus jest Bogiem, który zstąpił z nieba, aby pouczyć nas o sprawach Bożych. To On objawił nam plan Boży, odkupił nas własną krwią i pozostał z nami w Najświętszym Sakramencie. To On nieustannie wstawia się za nami przed tronem Ojca.

Kiedy jednak zaczynamy myśleć o Duchu Świętym, Trzeciej Osobie Trójcy Świętej, okazuje się, że wcale niełatwo nam Go opisać. Pozostaje On tajemniczą siłą w Kościele i w świecie – siłą, którą trudno nam odnaleźć w swoim życiu. Poczucie to wydaje się w jakimś sensie uzasadnione. Metafory używane do opisu Ducha Świętego niezbyt ułatwiają nam wyobrażenie Go sobie. Obrazy ognia, wiatru, deszczu czy gołębicy w niewielkim stopniu kojarzą się z żywą Osobą, z którą można nawiązać relację. Nie pomaga nam również i to, że podstawową misją Ducha Świętego jest objawiać nam Ojca i Syna – a nie samego siebie. Nie oznacza to jednak, że nie możemy rozpoznawać Jego działania w sobie ani doświadczać Jego mocy.

Ograniczona – choć pomocna – analogia

Spróbujmy przybliżyć sobie działanie Ducha Świętego, posługując się pewną analogią. Wyobraź sobie swój mózg. Składa się on z dwóch ściśle współdziałających ze sobą półkul. Naukowcy są zdania, że jedna z półkul odpowiada za logikę myślenia, a druga za jego kreatywność. Łączność między obiema półkulami zapewnia system nerwowy, który koordynuje wszystkie płynące od nich impulsy i przesyła je do pozostałych części ciała, uzdalniając je do odpowiedniego działania.

Wyobraźmy sobie teraz, że lewa półkula symbolizuje Boga Ojca, a prawa półkula Jezusa. Duch Święty działałby tu podobnie jak system nerwowy w organizmie, objawiając nam wolę Ojca i Syna, napełniając energią oraz uzdalniając do działania w Boży sposób.

Oczywiście analogia ta pod wieloma względami nie jest doskonała. Poszerza ona jednak nasze widzenie Ducha Świętego i pozwala lepiej uchwycić Jego rolę w naszym życiu. Podobnie jak system nerwowy, Duch Święty zbiera i przekazuje nam Boże impulsy. Poucza nas, porusza i przekonuje o tym, jak bardzo Trójjedynemu Bogu na nas zależy.

Spotkanie z Duchem Świętym

W Biblii Duchowi Świętemu przypisuje się te same atrybuty, które zazwyczaj kojarzymy z Bogiem Ojcem. Podobnie jak Ojciec, Duch Święty jest wieczny, nie mający początku ani końca (Hbr 9,14). Jest wszechobecny – w każdym czasie, na każdym miejscu (Ps 139,7). Jest wszechwiedzący, posiadający pełną znajomość tajemnicy Boga i Jego planu (1 Kor 2,10-11). Jest wszechmocny, sam będąc «Mocą Najwyższego» (Łk 1,35).

Duch Święty – podobnie jak Ojciec – nie jest Bogiem odległym, zimnym, stojącym na uboczu. Zamieszkuje w naszych sercach (1 Kor 3,16); przemawia do nas ( Dz 13,2); nakazuje i zabrania (Dz 16,6); wstawia się za nami (Rz 8,26); prowadzi (Rz 8,14); daje świadectwo o Jezusie (J 15,26); objawia nam Chrystusową prawdę (J 16,13); przekonuje o grzechu i o sądzie (J 16,8.11); zapewnia, że Jezus jest Panem wszelkiego stworzenia (J 16,10); jednoczy się z nami wspomagając naszą modlitwę (Rz 8,16); uświęca nas (Rz 15,16); i wreszcie, stanowi pieczęć Bożej obietnicy życia wiecznego w naszych sercach (Ef 1,13-14).

Jak szerokie jest działanie Ducha Świętego! A przecież to jeszcze niepełen «zakres Jego obowiązków». Już na pierwszy rzut oka każda z tych funkcji wydaje się przytłaczająca. Jak Duch Święty może dokonywać tego wszystkiego w tylu ludziach? Wystarczy tylko przyjrzeć się minionym dwóm tysiącom lat dziejów Kościoła – i niezliczonym stuleciom przed Chrystusem – a nie zabraknie nam dowodów, że jest On zdolny dokonać nie tylko tego wszystkiego, ale jeszcze o wiele więcej!

Duch Święty w Kościele

To Duch Święty zstąpił na Kościół zebrany w dzień Pięćdziesiątnicy. To Duch Święty przemienił serce Pawła pod Damaszkiem. To Duch Święty kierował rozwojem Kościoła w Efezie, Koryncie, Tesalonice, Filippi, Galacji i wielu innych miejscach. To Duch Święty skłonił do nawrócenia dworzanina etiopskiego (Dz 8,25-40), Lidię (Dz 16,11-15), strażnika więziennego i jego rodzinę (Dz 16,25-34) czy Korneliusza i jego domowników (Dz 10,1-33), obdarzając ich nowym życiem w Chrystusie.

To Duch Boży prowadził do nawrócenia niezliczone rzesze świętych. Żadna historia nawrócenia, miłości i służby nie jest wyłącznie dziełem człowieka, który z własnej inicjatywy postanowił uczynić coś szczególnego dla Boga. W życiu świętych widać wyraźnie, jak Duch Święty wypełnia swoje «obowiązki służbowe». I choć trzeba przyznać, że wszyscy oni z własnej woli zgodzili się z Nim współpracować, to jednak ich siłą napędową był działający za kulisami wydarzeń Duch Święty, który objawił im wolę Bożą i uzdolnił ich do przekraczania ludzkich ograniczeń.

Dziś także Duch Święty działa pośród nas. Zamieszkuje w nas wszystkich, przynaglając nas do życia dla Boga i pełnienia Jego dzieł. Rozpoczynając nowy rok, postawmy sobie za cel lepsze poznanie Ducha Świętego. Kto wie, jakich zmian zechce On dokonać w życiu nas samych i naszych bliskich?

Napisz komentarz (0 Komentarze)

dalej »
Advertisement

Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę '2004
http://apologetyka.katolik.net.pl