Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę
Start arrow ODNOWA KOŚCIOŁA arrow ruchy katolickie arrow odnowa charyzmatyczna arrow WYLANIE DUCHA ŚWIĘTEGO... - O. R. WAWRZENIECKI arrow ZAKOŃCZENIE

Menu witryny
Start
Przewodnik po serwisie
- - - - - - -
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
- - - - - - -
ODNOWA KOŚCIOŁA
- - - - - - -
DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI
- - - - - - -
GORĄCE POLEMIKI
- - - - - - -
INNE POLEMIKI
- - - - - - -
Słowo wśród nas
- - - - - - -
Biuletyn
Listy mailingowe
Księga gości
- - - - - - -
Najnowsze artykuły
O nas
Galeria zdjęć
Wieści
- - - - - - -
Linki
Napisz do nas
Szukaj
ZAKOŃCZENIE PDF Drukuj E-mail
Napisał O. ROBERT WAWRZENIECKI OMI   

Celem niniejszej pracy było ukazanie współczesnego zjawiska wylania Ducha Świętego w ruchu Odnowy w Duchu Świętym na podstawie katolickich publikacji polskojęzycznych.

W związku z subiektywnością tegoż doświadczenia należy stwierdzić, że niektóre publikacje, szczególnie o mniejszych walorach naukowych, posiadające bardziej wymiar świadectwa, niosą ze sobą dużą dozę subiektywizmu w odczuciach związanych z tym doświadczeniem. W związku z tym, że część autorów sama jest zaangażowana w Odnowę w Duchu Świętym, czasami trudno jest im uniknąć pewnych stronniczych ujęć i obiektywnie spojrzeć na problem. Analizując natomiast cały materiał piśmienniczy, z którego korzystaliśmy przy pisaniu naszej pracy, nie trudno nie zauważyć pewnej ewolucji w poglądach na współczesne wylanie Ducha Świętego pomiędzy publikacjami wcześniejszymi, a obecnymi.

Całość naszej pracy podzieliliśmy, jak to wskazaliśmy już we wstępie na pięć bloków tematycznych.

W pierwszym rozdziale zajęliśmy się problemem wylania Ducha Świętego na Jezusa i w Kościele czasów apostolskich oraz nauczaniem ówczesnego Kościoła na ten temat.

Choć stwierdziliśmy, że doświadczenie wylania Ducha Świętego na Jezusa jest tym samym, którego doświadczają wszyscy wierzący, to jednak nie można mówić o identyczności tych zjawisk. Pomimo tego, że w obu wypadkach działał ten sam Duch Święty, to jednak wylanie Ducha Świętego na Jezusa dokonało się ze względu na Jego Boże Synostwo, a wylanie Ducha na wierzących dokonuje się ze względu na zasługi wysłużone przez Jezusa w misterium paschalnym. Doświadczenia te posiadają jednak pewne punkty styczne, do których należą: nawrócenie (w wypadku Jezusa jako solidaryzowanie się z grzeszną ludzkością, gdyż On sam był bez grzechu), wiara, dar Ducha Świętego, namaszczenie do posługi i objawienie się charyzmatów.

Już w czasach apostolskich starano się ująć doświadczenie wylania Ducha Świętego w pewne ramy teologiczne, co szczególnie obserwujemy u św. Pawła, który bardzo dużo miejsca poświęca działaniu Ducha Świętego w wierzących. Powstałe wtedy wątki tematyczne można ująć w cztery grupy: narodzenie w Duchu Świętym, jedność chrztu z wody i daru Ducha Świętego, zaistnienie nowego Prawa Ducha w sercach wierzących oraz skutki wylania Ducha Świętego: Boże synostwo, pragnienie modlitwy, budowanie wspólnoty, niezwykła radość, namaszczenie do misji i objawienie się charyzmatów (szczególnie epifanijnych).

Drugi rozdział omawia doświadczenia wylania Ducha Świętego od czasów Ojców Kościoła aż do XX wieku.

Ojcowie Kościoła doświadczenie to wiązali w sposób nierozerwalny z inicjacją chrześcijańską jako chrztem na wzór Jezusa i doświadczeniem Pięćdziesiątnicy, którego skutkiem było nowe narodzenie z wody i Ducha. Inicjację poprzedzało długotrwałe przygotowanie kandydata, który dzięki temu przyjmował chrzest z oczyszczoną motywacją i głęboką wiarą. Samej liturgii chrzcielnej towarzyszył po wyjściu z wody gest nałożenia rąk oraz [lub] namaszczenia olejem, a po inicjacji oczekiwano objawienia się jej owoców w codziennym życiu wierzącego.

Ojcowie Kościoła dzięki swym poszukiwaniom teologicznym przyczynili się do wypracowania teologii aktualizacji łaski sakramentalnej. Było to konieczne wobec coraz częstszej praktyki chrztu niemowląt, które nie posiadały świadomości sakramentu, a do chrztu przedstawiane były przez rodziców. Potrzeba było zatem późniejszego przyjęcia w sposób świadomy tejże inicjacji. Swoistą teologię w tym względzie wypracowali Ojcowie Syryjscy. Na te wypracowania powołują się niektórzy publicyści Odnowy, choć teologii Syryjczyków nie można automatycznie przetransponować na współczesne doświadczenie. Ta tzw. teologia dwóch chrztów powstała w środowisku, gdzie życie zakonne uważane było jako najwyższy stopień doskonałości, a ci, którzy ten stopień osiągnęli mogli dostąpić drugiego chrztu czyli wylania Ducha. Kontekst ten wycisnął zatem ogromne piętno na teologii Ojców Syryjskich.

W swoich rozważaniach teologicznych Ojcowie Kościoła zajęli się także problemem charyzmatów, szczególnie proroctwa, które ściśle łączyli z inicjacją i uważali za wypływające z niej owoce.

W późniejszym okresie teologowie wykazywali jakby mniejsze zainteresowanie problemem wylania Ducha Świętego. Szczególną rolę w tym względzie odegrał św. Tomasz z Akwinu, który wypracował teologię posyłania lub dawania Ducha Świętego, na którą powołują się też niektórzy autorzy z kręgów Odnowy. Zjawisko wylania Ducha Świętego miało także swój aspekt doświadczeniowy. Było ono, choć nie w tak spektakularny sposób jak za czasów Ojców Kościoła, doświadczeniem niektórych świętych, mistyków, reformatorów Kościoła i ruchów pobożnościowych. Dopiero Sobór Watykański II wzmocnił intensywność zainteresowania się Duchem Świętym w Kościele. Najpierw stało się to szczególnie widoczne w dokumentach soborowych, a następnie doprowadziło do gwałtownego rozprzestrzenienia się tegoż doświadczenia.

W trzecim rozdziale zajęliśmy się współczesnym doświadczeniem wylania Ducha Świętego w Odnowie w Duchu Świętym.

Ruch Odnowy zrodzona na gruncie protestanckim w bardzo krótkim rozwinął się w Kościele katolickim. Został - ogólnie rzecz biorąc - życzliwie przyjęty przez hierarchię i znalazł odpowiednie podłoże do dalszego rozwoju. Liczne wypowiedzi hierarchii na ten temat znajdujemy u ostatnich papieży, w ramach wypowiedzi do członków ruchu. Mamy też dokumenty precyzujące stanowiska całych konferencji episkopatów poszczególnych krajów czy też głosy pojedynczych biskupów i kapłanów. Wreszcie poprzez wypowiedzi teologów, którzy badając zjawisko Odnowy w Duchu Świętym i jej specyficzne doświadczenie - wylanie Ducha Świętego - towarzyszą ruchowi i pomagają mu odnaleźć się w odpowiednich ramach teologicznych. Jednak to zainteresowanie i głos wyżej wymienionych nie były bezkrytyczny, lecz zawierały wiele uwag praktycznych, które jeśliby zostały zastosowane, przyniosłyby błogosławione owoce.

Pojawiają się też pewne problemy, wynikające z zaczerpniętego od protestantów słownictwa oraz gruntu w jakim zrodziło się doświadczenie wylania Ducha Świętego w tychże wspólnotach. Szczególnie chodzi tu o terminologię związaną z nazwami: Odnowa Charyzmatyczna i chrzest w Duchu Świętym, które wobec wieloznaczności, niewłaściwych skojarzeń i problemów teologicznych, jakie nasuwają, zastąpiliśmy przez zwroty: Odnowa w Duchu Świętym i wylanie Ducha Świętego, co wcześniej już zostało wskazane przez wielu teologów jako słuszne rozwiązanie. Dzięki temu można uniknąć w Odnowie wielu niepotrzebnych napięć, także w sferze niedomówień i problemów teologicznych.

Jednak najważniejszym osiągnięciem teologów jest chyba wypracowanie teoretycznych koncepcji teologicznego tłumaczenia współczesnego doświadczenia wylania Ducha Świętego: sakramentalnej (odwołującej się do teologii «aktualizacji łaski sakramentalnej» św. Augustyna) oraz pozasakramentalnej (przywołującej teologię «posłania» lub «dawania» Ducha Świętego, wypracowanej przez św. Tomasza z Akwinu). Żadna z nich nie pretenduje jednak do wyłączności, a obie bardzo dobrze mogą się nawzajem uzupełniać.

W teorii i praktyce należy się strzec też zawężenia zjawiska wylania Ducha Świętego jedynie do Odnowy w Duchu Świętym, co też czasem ma miejsce. Jak wynika zarówno z koncepcji sakramentalnej, jak i pozasakramentalnej, doświadczenie to jest dostępne dla każdego wierzącego, jako pełne przeżycie chrześcijańskiej inicjacji.

Czwarty rozdział wyodrębnia i omawia poszczególne etapy współczesnego doświadczenia wylania Ducha Świętego.

Najpierw prezentujemy tu wstępne przygotowanie do modlitwy o wylanie Ducha Świętego. Opiera się ono na pierwszym miejscu na wewnętrznym pragnieniu i niedosycie przeżywania swojej wiary, co pociąga chęć zmiany tego stanu. Przygotowaniem teoretycznym do korzystania z doświadczenia wylania Ducha Świętego jest seminarium Odnowy w Duchu Świętym. Przekazywane w czasie jego trwania treści mają na celu doprowadzić do wewnętrznego nawrócenia oraz pełnego otwarcia się na łaskę Bożą. Pomocą w usunięciu przeszkód na tej drodze ma być modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne oraz oddanie się Jezusowi jako Panu i Zbawicielowi, prowadzące do wyłącznego zdania się na dobroć i miłość Boga.

Po okresie przygotowania, gdy prowadzący uzna osobę za dostatecznie przygotowaną, następuje sama modlitwa o wylanie Ducha Świętego, która odbywa się bądź w ramach spotkania modlitewnego, bądź w tzw. zespole modlitwy wstawienniczej. Pomimo jejj spontaniczności można wyodrębnić pewien jej ryt: modlitwę rozpoczyna i kończy uwielbienie; stosowana jest kontrowersyjna praktyka modlitwy o uwolnienie; później następuje modlitwa wstawiennicza o wylanie Ducha Świętego, której zazwyczaj towarzyszy, wzbudzający też wiele emocji, gest nałożenia rąk. Już w czasie samej modlitwy, jak zaświadczają ci, którzy tego doświadczyli, pojawiają się pierwsze owoce wylania Ducha Świętego: przemiana wewnętrzna, doświadczenie nowości życia i objawienie się charyzmatów.

Doświadczenie wylania Ducha Świętego może przybrać formę prywatną, cichą, która objawia się w postaci prawie niewidocznej powolnej ewolucji oraz w postaci momentu kryzysowego, przełomowego, objawiającego się w sposób spektakularny poprzez łzy, uczucie wielkiej radości. Najbardziej kontrowersyjnym w tej materii jest pojawiające się niekiedy zjawisko spoczynku w Duchu (prawie brak literatury polskojęzycznej na ten temat). Doświadczenie to może też przybierać formy pośrednie. Publicyści podejmują też problem nieskuteczności modlitwy, co może być spowodowane nieodpowiednią dyspozycją osoby proszącej o modlitwę lub też osób, które modlitwie przewodniczą.

Ostatnim problemem, jaki podjęliśmy w czwartym rozdziale jest możliwość utożsamiania współczesnego doświadczenia wylania Ducha Świętego z doświadczeniem Jezusa i Kościoła czasów apostolskich oraz Kościoła w czasach Ojców Kościoła. Choć w tej materii istnieją pewne punkty styczne, to trudno zgodzić się z utożsamianiem tych doświadczeń jako identycznych. Mają one także wiele zasadniczych różnic, dotyczących formy zjawiska oraz kontekstu w jakich się odbywały.

Wreszcie piąty rozdział omawia owoce zewnętrzne i wewnętrzne, które towarzyszą doświadczeniu wylania Ducha Świętego, a dostrzegane są przez publicystów w życiu osób, które doświadczyły tego zjawiska. Oczywiście lista ta nie jest wyczerpująca.

Pierwsze z nich, owoce wewnętrzne, dotyczą bardziej wewnętrznego rozwoju człowieka i obejmują następujące kwestie: rozwój życia modlitwy z niespotykaną dotąd siłą; rozmiłowanie w Piśmie Świętym, które staje się drogowskazem w życiu; częstsze i głębsze korzystanie z sakramentów; chęć wspólnotowego pogłębiania i rozwoju swojej wiary; korzystanie z kontrowersyjnego daru języków, który postrzegany jest jako brama dla innych darów i element pozwalający na wewnętrzne odblokowanie; osobiste rozeznanie duchowe, które pozwala odróżnić natchnienia pojawiające się w człowieku.

Drugą grupę owoców, mających bardziej wpływ na rozwój duchowy całych wspólnot, stanowią owoce zewnętrzne: chęć dzielenia się wiarą i ewangelizacja otoczenia; korzystanie z daru proroctwa i posługa modlitwą wstawienniczą, ze szczególnym naciskiem na modlitwę o uzdrowienie; głębsze zaangażowanie się w życie Kościoła i ożywienie parafii; rozwój kontaktów ekumenicznych i troska o jedność chrześcijan; większe zaangażowanie społeczne i służba na rzecz innych; wspólnotowe rozeznawanie duchowe, pozwalające uniknąć niebezpiecznych dewiacji.

Pojawiają się także w tej materii zjawiska negatywne, których jest dość sporo, i które pozostawiają wiele znaków zapytania. Są to: ciągłe szukanie pociech duchowych; elitaryzm i ekskluzywizm jednostek oraz całych grup; zbytni emocjonalizm; odrzucenie tradycyjnych form duchowości; fundamentalizm biblijny; umniejszanie wartości sakramentów; charyzmatomania; bezkrytyczne ubóstwienie wspólnoty; odrzucenie kierownictwa hierarchii Kościoła; odstraszająca nachalność w ewangelizacji; zbytnie akcentowanie uzdrowień a niedocenianie cierpienia; bezkrytyczne kontakty ekumeniczne i odejścia z Kościoła pojedynczych ludzi oraz całych wspólnot, nawet z kapłanami; sekciarstwo; protestantyzacja; małe zaangażowanie społeczne niektórych członków grup modlitewnych i chęć rozkoszowania się własnym doświadczeniem duchowym oraz jednoczesne zaniedbywanie służby dla innych; niechęć do wspólnotowego rozeznawania.

Naszą intencją przy pisaniu tej pracy było ukazanie w świetle biblijnym, patrystycznym, teologicznym, egzystencjalnym oraz żywej tradycji Kościoła doświadczenia wylania Ducha Świętego, jego miejsca w nauczaniu i praktyce Odnowy oraz zwrócenie uwagi na pewne niebezpieczne tendencje.

Niemniej jednak, pomimo obszerności tej pracy, nie uzurpuje ona sobie prawa jedynego i pełnego opracowania tego tematu na gruncie polskim. Może jedynie stanowić próbę takiego opracowania i być przyczynkiem do dalszych badań.

Wydaje się, że szczególnie warto byłoby poszerzyć problematykę zawartą w czwartym rozdziale, dotyczącą elementów składowych przygotowania do modlitwy o wylanie Ducha Świętego, jak i samej modlitwy oraz problemów związanych z tymi zagadnieniami. Pożyteczne byłoby także poszerzenie problematyki, zawartej w rozdziale piątym, omawiającej owoce wewnętrzne i zewnętrzne oraz ich roli dla rozwoju życia duchowego jednostek i całych wspólnot Odnowy. Może wato przemyśleć celowość przeprowadzenia badań w tej dziedzinie wśród członków grup modlitewnych Odnowy w Duchu Świętym.


Napisz komentarz (0 Komentarze)

« wstecz   dalej »
Advertisement

Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę '2004
http://apologetyka.katolik.net.pl