Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę
Start arrow DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI arrow Świadkowie Jehowy arrow W OBRONIE WIARY - WŁODZIMIERZ BEDNARSKI arrow 31. KANON PISMA ŚWIĘTEGO

Menu witryny
Start
Przewodnik po serwisie
- - - - - - -
NAUCZANIE KOŚCIOŁA
- - - - - - -
ODNOWA KOŚCIOŁA
- - - - - - -
DYSKUSJE Z CHRZEŚCIJAŃSKIMI POGLĄDAMI
- - - - - - -
GORĄCE POLEMIKI
- - - - - - -
INNE POLEMIKI
- - - - - - -
Słowo wśród nas
- - - - - - -
Biuletyn
Listy mailingowe
Księga gości
- - - - - - -
Najnowsze artykuły
O nas
Galeria zdjęć
Wieści
- - - - - - -
Linki
Napisz do nas
Szukaj
31. KANON PISMA ŚWIĘTEGO PDF Drukuj E-mail
Napisał WŁODZIEMIERZ BEDNARSKI   

31.1. Uczą, że siedem ksiąg ST (1 i 2Mch, Tb, Jdt, Mdr, Syr i Ba) to apokryfy. Nie uznają ich natchnienia i nie zaliczają do kanonu Pisma Św. To samo dot. pewnych fragm. Dn i Est.

Odpowiedź. ŚJ ze swą 100-letnią historią biorą się do zaprzeczania księgom istniejącym ponad 2000 lat! Przez tak krótką obecność na arenie dziejów nie potrafią przecież zagwarantować prawdziwości pozostałych ksiąg Pisma Św. Są więc w sprawach kanonu Biblii niekompetentni. Aby potwierdzić autentyczność Ksiąg, które uznają, odwołują się nawet do tradycji katolickiej zachowanej np. w pismach Klemensa Aleks., Ireneusza, Tertuliana, Orygenesa i Euzebiusza ("Całe Pismo jest natchnione..." s.194). Ciekawe czemu nie słuchają tego co mają do powiedzenia ci pisarze na temat Ksiąg, które ŚJ odrzucają (patrz pkt 31.4.).

1) Nie jest argumentem to, że te księgi nie są cyt. przez Chrystusa i Apostołów. Wielu innych ksiąg ST też nie znajdziemy cyt. w NT (Est, Koh, Ezd, Ne, Ab, Na, So, Rt, Pnp i wiele Ps). ŚJ opowiadając się przeciw odrzucanym księgom piszą: "Ani Jezus, ani pisarze Chrześcijańskich Pism Greckich nigdy się na te księgi nie powoływali ani ich nie cytowali" ("Całe Pismo jest natchnione..." s.301). Nie przeszkadza im powyższe w tym, że podobnie jest z innymi księgami, których nie odrzucają: "Jezus i natchnieni pisarze Chrześcijańskich Pism Greckich często powoływali się na Pisma Hebrajskie i w ten sposób bezpośrednio poświadczyli kanoniczność wielu ksiąg, niemniej nie można tego powiedzieć na przykład o Księdze Estery i Kaznodziei [Koheleta]" (j/w. 300). Widać przebiegłość ŚJ. Jedne księgi muszą być cytowane przez Jezusa i Apostołów, a inne nie muszą, aby być uznanymi przez ŚJ.

2) Argumentem przeciw tym księgom nie jest to, że nie zawierał ich kanon Żydowski. Ustalony on został przez faryzeuszy ok.90r. po Chr., więc gdy chrześcijaństwo rozwijało się już od ok.60 lat. Lud Chrystusowy przyjął do kanonu te księgi, które uważał za natchnione przez Boga, a nie te, które przyjęli Żydzi, odrzucający Chrystusa i NT, a piszący nowe księgi tzn. Talmud. ŚJ o Septuagincie, która zawierała powyższe księgi piszą: "W II wieku n.e. społeczność żydowska całkowicie odwróciła się od przekładu, który wcześniej uznawała za natchniony" (Strażnica Nr 18, 1998 s.31).

3) Nieprawdą jest też to, że księgi te dyskwalifikuje z kanonu ich j. grecki, zamiast pożądanego j. hebr. Tylko dwie z tych ksiąg (2Mch i Mdr) napisane zostały po grecku. O pierwotnym j. hebr. pozostałych świadczą wykopaliska, zapisy np. św.Hieronima, jak i filologowie różnych orientacji (Księgi NT też są spisane w j. greckim).

4) NT choć nie cyt. tych ksiąg, czyni wiele aluzji do faktów czy wypowiedzi w nich zawartych. Oto przykłady:

1Kor 10:20 por. Ba 4:7; Mt 24:15, Mk 13:14 por. 1Mch 1:54, 6:7; J 10:22 por. 1Mch 4:59; Hbr 11:35 por. 2Mch 6:18-7:42; 1Tes 4:6 por. Syr 5:3; Jk 1:13 por. Syr 15:11nn.; Ap 15:3 por. Tb 13:7, 11; 1Kor 6:2 por. Mdr 3:8; Ef 6:14, Tes 5:8 por. Mdr 5:18 (por. Mdr 2:12-23); Mt 9:36, Mk 6:34 por. Jdt 11:19; Łk 21:24 por. 1Mch 3:45, 51; Łk 24:4 por. 2Mch 3:26; 1Kor 2:9 por. Syr 1:10; Jk 1:19 por. Syr 5:11; Mt 27:43 por. Mdr 2:18nn.; Dz 20:32 por. Mdr 5:5; Łk 12:19n. por. Syr 11:19; Rz 5:12 por. Mdr 2:24; Mt 12:33 por. Syr 27:6.

Przykłady te świadczą o tym, że teksty te, jak i całość treści tych ksiąg jest zgodna z NT. Prócz tego omawiane Pisma często opisują lub powołują się na fakty zawarte w innych księgach ST. 

5) Księgi te zawierał grecki przekład Pisma Św. (Septuaginta) z II/IIIw. przed Chr. Były więc zaliczone one do kanonu aleksandryjskiego i przeznaczone dla Żydów rozproszonych po świecie. ŚJ, którzy nie wierzą, że Septuaginta zawiera kwestionowane przez nich księgi polecam zajrzeć do niej (rozprowadzana przez Towarzystwo Biblijne w W-wie) lub odczytać w "Encyklopedii Popularnej PWN" (W-wa, 1993) hasło 'Septuaginta': "gr. przekład Starego Testamentu; powstała wśród Żydów w Egipcie (III-IIw. p.n.e.); zawiera m.in. kilka ksiąg, których hebr. oryginały nie zachowały się; księgi te w Kościołach kat. i prawosł. należą do kanonu Biblii, a w Kościele ewang. są uważane za apokryfy (judaizm je odrzuca)".

 

31.2. Uczą, że Jezus i Apostołowie nie czytali ksiąg deuterokanonicznych.

Odpowiedź. Chrystus głosił swe orędzie też na terenie Dekapolu, tzn. na terytorium dziesięciu miast hellenistycznych, gdzie mówiono po grecku (Mk 7:31, 5:20, Mt 4:25). Jest prawdopodobne, że odczytywał tam wobec zhellenizowanych Żydów fragm. ST, jak to czynił w Galilei (Łk 4:14-18). Nie był Mu obcy j. grecki, którym posłużył się pewnie w rozmowie z Piłatem, mógł też w tym języku nauczać czasem (Dekapol oraz J 12:20). Apostołowie głosili Ewangelię często w synagogach żydowskich (Dz 13:5, 17:1). Poza Izraelem Żydzi posługiwali się j. greckim i Septuagintą, która zawierała siedem wymienionych ksiąg. W Jerozolimie znajdowała się synagoga Żydów z diaspory (Dz 6:9), więc i tam rozbrzmiewał głos odczytywanej Septuaginty, a cyt. ST w Nowym jest w większości przypadków (z 350 cyt. ok.300) oparty na Septuagincie, a nie na tekście hebr.

 

31.3. Historia potwierdza odczytywanie w synagogach tekstu Ba w Dniu Przebłagania jeszcze w IVw. po Chr., a wcześniej też czytano 1Mch, Tb i Jdt. Do Xw. pisarze palestyńscy przytaczają fragm. Syr, cyt. ją jako Księgę Św. W Qumran znaleziono fragm. ksiąg deuterokanonicznych, z których w Iw. po Chr. korzystała sekta żydowska esseńczyków. 1Mch i fragm. deuterokanoniczne Est cyt. J.Flawiusz (ur.37), historyk żydowski, który pisze, że korzysta tylko z Ksiąg Św. ("Przeciw Apionowi" 1:1, "Dawne Dzieje Izraela" 10:1,4 i 12-13).

 

31.4. Chrześcijanie pierwszych wieków cyt. księgi deuterokanoniczne lub czynią aluzje do problemów zawartych w nich.

Klemens Rzymski (+101) "List do Kościoła w Koryncie" - Mdr, Syr i Jdt.

"Didache" (ok.90) - Mdr.

"List Barnaby" 19:9 (ok.130) - Mdr i Syr.

Św.Polikarp (ok.110) "List do Kościoła w Filipii" - Tb.

Atenagoras (IIw.) i św.Ireneusz (ur.130-40) - Ba, Mdr i frag. Dn.

Klemens Aleks. (ur.150) i Tertulian (ur.155) - Mch.

Do ksiąg deuterokanonicznych odwołują się też Hipolit (ur. przed 170), św.Cyprian (+258) i Orygenes (ur.185).

Ciekawe, że ŚJ w "Całe Pismo jest natchnione..." (s.303) przedstawiają tabelę, w której ukazują jacy pisarze wczesnochrześcijańscy przytaczali i powoływali się na poszczególne księgi NT. Nie uczynili jednak ŚJ tego samego w stosunku do ksiąg ST, w tym do ksiąg odrzucanych przez nich. Jak powyżej widać taka konfrontacja byłaby niekorzystna dla ŚJ.

 

31.5. Zapytajmy ŚJ: kto im powiedział, że w/w księgi są apokryfami? Nie mogą powoływać się przecież na nikogo z poza ich organizacji, bo wszystkich uważają za będących we współpracy z szatanem. Nie może być autorytetem Marcin Luter, który odrzucił też niektóre księgi NT (Jk, Ap, Jud i Hbr). Od kogo więc przyjmują kanon Pisma Św.? Czasem mówią, że Sobór Trydencki (1545-63) dopiero wprowadził do kanonu te księgi. Uroczyste potwierdzenie kanonu, gdy próbowali go naruszyć luteranie nie ma nic wspólnego z wprowadzeniem tych ksiąg do kanonu. Tak samo jak dogmat z 1950r. o Wniebowzięciu Maryi nie oznacza tego, że wcześniej Kościół nie wierzył w obecność Matki Bożej w niebie. ŚJ, kiedy im potrzebne, to nawet powołują się na Hieronima, który przełożył Biblię na łacinę, pisząc że nie uznawał on ksiąg deuterokanonicznych. Należy jednak zauważyć, że była to prywatna opinia Hieronima (a nie Kościoła w tym czasie), bo przecież na życzenie Kościoła, jak piszą ŚJ "do swego dzieła włączył pisma apokryficzne" ("Całe Pismo jest natchnione..." s.310). Jeśli ŚJ powołują się na Hieronima to dlaczego w swej Biblii nie zamieszczą jak on kwestionowanych przez nich ksiąg.

W rozmowie o kanoniczności w/w ksiąg pożądane jest odczytanie Mdr 2:12-22. Pytanie postawione ŚJ, o której osobie mówi ten tekst, sprawia im wiele trudu. Ciekawe, że ŚJ choć uznają np. 1Mch za apokryf, to jednak kiedy im to potrzebne przywołują ją i zamieszczają w "Skorowidzu przytoczonych wersetów biblijnych" ("Życie wieczne w wolności..." s.198, 264). Patrz też "Bądź wola Twoja...", która pięć razy przytacza 1 i 2Mch oraz umieszcza je w "Spisie przytoczonych tekstów biblijnych".

 

31.6. Zamiast mówić, że Kościół wprowadził apokryfy do Biblii, powinni cieszyć się, że wręcz odwrotnie, to on przez wieki uchronił ją przed nawałem pism niezgodnych z naukami Jezusa i Apostołów. Istnieje przecież 69 apokryfów ST (np. "Życie Adama i Ewy", "Księga Noego" i "Apokalipsa Daniela") i dziesiątki fałszywych ksiąg NT (np. "Ewangelia Piotra", "Dzieje Pawła", "Apokalipsa Jakuba"). Zapytajmy ŚJ, jeśli uważają, że Kościół wprowadził 7 ksiąg do kanonu, to czemu były to te, a nie inne księgi i czemu akurat 7, a nie więcej, jeśli było tak wiele apokryfów.

 

31.7. Mówią, że ponieważ opracowania krytyczne Septuaginty zawierają też apokryfy ST (3Ezd, 3 i 4Mch, Ody i Psalmy Salomona) to w związku z tym pierwsi chrześcijanie nie mogli przyjmować kanonu Septuaginty, która zawierała 7 ksiąg odrzuconych przez ŚJ (1 i 2Mch, Tb, Jdt, Mdr, Syr, Ba).

Odpowiedź. To, że w niektórych kodeksach Septuaginty znajdowały się niektóre apokryfy (np. 3Ezd - Kodeks Aleksandryjski i Watykański, 3 Mch - K. Aleks., 4 Mch - K. Aleks. i Synaicki, Ody Salomona - K. Watyk. i Syn., Psalmy Salomona - K. Aleks.) nie świadczy o tym, że musiały być one traktowane na równi z księgami natchnionymi. Podobnie niektóre kodeksy NT zawierały niektóre pisma wczesnochrześcijańskie (np. List Barnaby i Pasterz Hermasa - K. Syn. i Bezy, Listy św.Klemensa - K. Aleks.), a nigdy cały Kościół nie wliczał ich do kanonu. Większość z wymienionych apokryfów ST powstała już po działalności Jezusa (np. 3Ezd, 3 i 4Mch) więc Chrystus nie korzystał z nich. Kościół, jeśli chodzi o ST uznawał za natchnione tylko te księgi, które istniały za czasów Jezusa i na dodatek były uznawane wtedy za święte. Warunki te spełniło 7 ksiąg w/w, które później, ok.90r. Żydzi odrzucili. Odrzucone przez ŚJ księgi, znajdowały się w starołacińskich przekładach Biblii (IIw.). Kwestionowane fragm. Dn były w greckich przekładach Żydów Teodocjona (ok.180) i Symmacha (ok.200). Całą Ba pozostawił po sobie wymieniony Teodocjon a Midrasze żydowskie cyt. Tb i Jdt ("Wstęp Ogólny do Pisma Świętego" Ks.J.Homerski rozdz. 'Kanon Ksiąg Świętych').

 

31.8. Twierdzą, że samo określenie "księgi deuterokanoniczne" mówi, że są to księgi później wprowadzone do kanonu.

Odpowiedź. ŚJ nie wiedzą, że deuterokanonicznymi nazywamy też 7 ksiąg NT (Hbr, Jk, 2P, 2J, 3J, Jud, Ap), a tych oni z tego powodu nie odrzucają. Ich "Całe Pismo jest natchnione..." (s.302) zdaje się jednak pisać o tym: "Pod koniec II wieku powszechnie uznawano cztery Ewangelie, Dzieje Apostolskie i 12 listów Pawła. Na pewnych terenach podawano w wątpliwość tylko kilka krótszych pism. Wynikało to chyba z tego, że początkowo ich obieg był z jakichś względów utrudniony i upłynęło więcej czasu, zanim uznano ich kanoniczność".

Termin "księgi deuterokanoniczne" oznacza księgi Biblii, co do których w pewnych kręgach Kościoła w przeszłości były wysuwane pewne wątpliwości co do ich kanoniczności.

Określenie "księgi proto- i deuterokanoniczne" pojawia się dopiero w XVIw., a Biblia (ST i NT) istniała już setki lat wcześniej. Widać więc, że ŚJ źle rozumieją terminologię stosowaną w Kościele.

Patrz też "Pytania nieobojętne" J.Salij OP, rozdz. 'Czy Kościół zakazywał czytania Pisma Świętego?' i 'Skąd wiadomo, że Pismo Święte jest Pismem Świętym?'; "Poszukiwania w wierze" J.Salij OP, rozdz. 'Ewangelie i apokryfy'.

 

31.9. Wydaje się, że ŚJ uczą, że kanon Biblii nie jest zakończony, bo podają: "Jan wspomniał jednak o jeszcze innych zwojach, które zostaną otwarte podczas Tysiącletniego Panowania (...). Najwyraźniej więc przez otwarcie tych zwojów zostaną podane do wiadomości szczegółowe wymagania Jehowy obowiązujące ludzkość w tysiącleciu. Stosując się do tych postanowień i przepisów zawartych w tych zwojach, posłuszni ludzie będą mogli przedłużyć swe dni i w końcu osiągnąć życie wieczne." ("Wspaniały finał..." s.298-9). Jednak już dziś, ŚJ dla poparcia swych nauk odwołują się czasem do apokryfów. Powołują się bowiem w Strażnicy Nr 3, 1992 s.21 na apokryficzny list św.Ignacego (+107). Chociaż podaje ona, że "Zdaniem ogółu krytyków pierwszych osiem listów [z 15] rzekomo napisanych przez Ignacego jest fałszywych", to jednak odwołuje się do jednego z apokryficznych, nie przyznając się do tego: "Ignacy wskazał, że Syn nie istniał zawsze, lecz został stworzony. Przytoczył jego słowa: 'Pan [Bóg Wszechmogący] stworzył Mnie, początek Jego dróg'.". Wystarczy sprawdzić w książce pt. "Ojcowie Apostolscy" z serii "Pisma Starochrześcijańskich Pisarzy" (Tom XLV 1990), która publikuje siedem prawdziwych pism św.Ignacego, aby przekonać się, że nie ma w autentycznych listach jego słów Strażnicy [Strażnica w/w zna tę książkę, bo na s.23 wymienia ją].

Od 1886 do 1928r. "kanon" Biblii ŚJ był szerszy niż teraz ponieważ piramidę Cheopsa uważali oni za "Biblię w Kamieniu", która "cieszyła się wielkim szacunkiem przez kilka dziesięcioleci" (Strażnica Nr 1, 2000 s.9).

ŚJ czasem chyba uważają, że ich przesłania są ważniejsze od Biblii bo piszą: "Z wyjątkiem gazety Daily News, która na drugi dzień podała całostronicowe sprawozdanie o Rezolucji i publicznym wykładzie, prasa londyńska przemilczała tę największą i najważniejszą wiadomość wszystkich czasów" ("Bądź wola Twoja..." rozdz.9 par.43). Patrz też rozdz. "Królestwo Boże" pkt 30.3.1.


Napisz komentarz (0 Komentarze)

« wstecz   dalej »
Advertisement

Serwis Apologetyczny: katolickie spojrzenie na wiarę '2004
http://apologetyka.katolik.net.pl