ŚWIĘCI I RELIKWIE
156 rok – Po męczeńskiej śmierci biskupa Polikarpa i jedenastu wiernych z kościoła w Smyrnie (Turcja) zainicjowano praktykę czczenia zmarłych "świętych" i ich relikwii.

    Praktyka korzystania z relikwii jest znacznie starsza – została opisana już w Piśmie Świętym. Na przykład chusty i przepaski z ciała Pawła kładziono na chorych „a choroby ustępowały z nich i wychodziły złe duchy”(Dz 19,11–12). Także w Starym Testamencie czytamy o tym iż kości Elizeusza dokonały cudu wskrzeszenia (2 Krl 13,20–21) a nawet… prorokowały(!) (Syr 49,12–14)
    W Starym Testamencie znajduje się wizja przedstawiająca zmarłych Jeremiasza i Oniasza modlących się za naród: „Widzenie zaś jego było takie:
    Oniasz, dawny arcykapłan, człowiek największej dobroci, skromny w obejściu, łagodnych obyczajów, pełen godności w słowach, a od dziecka dbający o zachowanie każdej cnoty, on to właśnie wyciągał ręce i modlił się za cały naród żydowski. Potem w ten sam sposób ukazał się mąż, który wyróżniał się siwizną i majestatem, a otaczało go podziwu godne i wspaniałe dostojeństwo. Oniasz zabierając głos powiedział: To jest przyjaciel naszych braci, który wiele modli się za naród i za całe święte miasto, Jeremiasz, Boży prorok.”
    (2 Mch 15,12–14)
    Praktyka prośby o wstawiennictwo świętych opiera się na Piśmie Świętym. Mówi ono że:
    • Święci Pańscy żyją u Boga
    • „Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.”(J 11,25)

      „A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju.”(Mdr 3,1–2)

    • chrześcijanie powinni modlić się za siebie wzajemnie
    • „Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie.”(Jk 5,16a)

      „Zalecam więc przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi”(1 Tm 2,1)

    • modlitwa sprawiedliwego jest szczególnie cenna w oczach Boga
    • „Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego.”(Jk 5,16b)

    Jeśli idzie o drugi aspekt świętości, tj. wzór do naśladowania, to mamy nakaz biblijny: „Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę!”(Hbr 13,7)
    O ile Bóg w Starym Testamencie kładł nacisk na swoją jedyność (co było logiczne biorąc pod uwagę mnogość kultów na Bliskim Wschodzie i podatność Izraela na bałwochwalstwo), co wyrażało się m.in. w słowach „Ja, któremu na imię jest Jahwe, chwały mojej nie odstąpię innemu ani czci mojej bożkom.”(Iz 42,8), to w Nowym Testamencie (gdzie nazywa nas „przyjaciółmi”) deklaruje chęć „dzielenia się chwałą” ze swoimi przybranymi dziećmi: „I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy.”(J 17,22) „Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale. Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić” (Rz 8,17–18).
    Skąd się zatem wziął się zarzut? Zapewne stąd że z 156 roku pochodzi piękne świadectwo o męczennikach z biskupem Polikarpem na czele Martyrium Polycarpi. Oto jego fragment:

    "My oddajemy należną cześć Męczennikom, jako naśladowcom Pana oraz ze względu na ich najdoskonalszą wierność wobec swojego Króla i Nauczyciela i których towarzyszami i uczniami było dane stać się także i nam samym! (…)Kiedy zebraliśmy kości Polikarpa, cenniejsze od pereł i od czystego złota, złożyliśmy je w stosownym miejscu. I w miejscu tym, gromadząc się w uniesieniu i radości, ilekroć to jest możliwe, a Pan pozwala nam świętować pamiątkę swojego męczeństwa, ku pamięci tych, którzy już stawili czoła takiej samej walce, bądź dla przysposobienia się tych, którzy tę walkę podejmą w przyszłości"

    Charakterystyczne jest, że nigdy nie modlono się w intencjach męczenników, a tylko proszono ich o wstawiennictwo za innych zmarłych, dlatego napisy na grobach męczenników są najkrótsze. Spotyka się także napisy kierujące prośbę o modlitwę za zmarłego do świętych męczenników, np. „Duszę Maksyma ochłódźcie męczennicy, January, Agatop i Felicissimus”, albo „Niech ci uprosi ochłodę męczennik Hipolit, Sydoniuszu!”.[1] Bywa, że napisy stanowią prośbę do świętych męczenników nie imiennie, ale jako do grupy:

    M A R T Y R E S SANCTI I N MENTE H A Y I T E MARIAm[2]


[1]Katakumby św.Hipolita. Ciekawe, że w III wieku męczennikom dawano tytuł dominus (pański).

[2]Dosłownie: Święci męczennicy, pomnijcie na Marię. (w sensie: wstawcie się za Marią – przyp. MP)

Włożyłem wiele starań w to, by moje odpowiedzi były prawdziwe – ponieważ jednak spraw jest dużo i dotyczą niekiedy zamierzchłej przeszłości, nie wykluczam, iż mogłem popełnić jakieś błędy. W takim wypadku będę wdzięczny za wskazanie mi ich – koniecznie z odpowiednimi źródłami. Będę też wdzięczny za uzupełnienia mojej argumentacji oraz podanie ciekawych odwołań do literatury (także internetowej). Mój adres mrbpiotrowski[malpa]gmail.com