Zanim zajmę się omówieniem, chciałbym podac parę faktów. Myślę że zapoznanie się z nimi pozwoli zrozumieć, dlaczego (podane w części Wczorajsze świadectwa ) świadectwa sprzed 1963 roku są tak pozytywne dla Kościoła i papiestwa.
Wczorajsze fakty
1917-1929 |
Pacelli (pozniejszy Pius XII) zostaje nuncjuszem apostolskim w Niemczech - będzie nim przez 12 lat (do 1929). Z 44 przemówień, jakie wygłosi w Niemczech w tym czasie, 40 będzie potępiać jakiś aspekt rodzącej się ideologii nazistowskiej.
Zresztą później, w latach 30-tych (sprawując funkcję watykańskiego sekretarza stanu) będzie kontynuowac tę linię, wysyłając Niemcom 55 protestów (za co Niemiecka prasa nazwie go pogardliwie "kochającym Żydów kardynałem"). |
1928 |
Pierwsze ostrzezenie przes faszyzmem - papiez Pius XI. Niestety tylko tyle - planowana encyklika n/t stosunków katolicko - żydowskich nie ukazała się. |
1931 |
W lutym i marcu kard. Faulhaber i biskupi bawarscy, biskupi metropolii kolońskiej i fryburskiej oraz kard. Bertram z Wrocławia ogłaszają trzy listy pasterskie potępiające narodowy socjalizm za podejście do spraw rasowych i państwowych.
W "Non abbiamo bisogno" papiez potepia tezy wloskiego faszyzmu zwiazane z korporacjonizmem panstwowym, zwlaszcza w dziedzinie wychowania. |
Lata 30-ste |
W niemal wszystkich "katolickich" okręgach wyborczych - w wyniku ostrzeżeń przed zagrożeniem hitlerowskim płynących z ambon - partia nazistowska otrzymuje wyniki dużo gorsze od przeciętnych w Niemczech.
Bardzo wymowne są poniższe mapki - górna pokazuje rozkład wyznaniowy przedwojennych Niemiec (im ciemniejsza czerwień, tym więcej katolików), dolna - głosowanie w 1933 roku (im ciemniejszy kolor, tym więcej głosów na Hitlera)
|
1933 |
Stolica Apostolska wzywa wszystkich duchownych i biskupów niemieckich do przeciwdziałania nienawiści rasowej.
Kardynał Faulhaber wygłasza głośne "kazania adwentowe" w których odrzuca propagandę antysemicką.
Następuje podpisanie (przygotowanego już w latach 20-tych) konkordatu pomiędzy Niemcami a Watykanem. Hitler zagroził - w wypadku niepodpisania - zamknięciem wszystkich szkół katolickich. Papież miał tez nadzieję iż konkordat przyczyni się do zapobieżenia utworzenia aryjskiego "Niemieckiego Kościoła Narodowego".
Niestety, choć szkół nie zamknięto, jednak tak dalece zastraszono rodziców, iż bali się wysyłac do nich dzieci. W rezultacie np. w Bawarii (land katolicki) w 1937 roku będzie objętych szkolnictwem katolickim tylko 3% dzieci (wcześniej było 65%).
Dzień po Kristallnacht (Nocy Kryształowej) Bernard Lichtenberg (proboszcz katedry berlińskiej) modli się za Żydów - zginie za to w Dachau.
L'Osservatore Romano publikuje obszerne sprawozdanie z "nocy krysztalowej". |
1934 |
Młodzież zrzeszona w Hitlerjugend podczas zlotu norymberskiego śpiewa:
"Żaden podły ksiądz nie wydrze z nas uczucia, że jesteśmy dziećmi Hitlera
Czcimy nie Chrystusa, lecz Horsta Wessela
Precz z kadzidłami i wodą święconą
Kościół nie rozumie, co jest naprawdę cenne
Ta swastyka przynosi zbawienie światu
Chce podążać za nią krok w krok"
Papież w Przemówieniu wigilijnym potępia faszyzm |
1935 |
Radio Watykanskie - w reakcji na Ustawę Norymberską - emituje prośbę o modlitwę za prześladowanych Żydów w Niemczech.
W marcu Pacelli pisze list otwarty do biskupa Kolonii, nazywając nazistów fałszywymi prorokami o pysze Lucyfera.
Tego samego roku atakuje ideologie opętane przesądem rasy i krwi wobec olbrzymiego tłumu pielgrzymów w Lourdes.
Likwidacja modlitwy w szkołach. Rozpoczęcie usuwania księży ze szkół. W samym 1935 roku pozbawiono 700 duchownych prawa nauczania religii. Rozpoczęto nagonkę stawiając przed sądem - pod sfałszowanymi zarzutami - tysiące katolików świeckich i księży (ślady tej nagonki można znaleźć nawet w literaturze pięknej - i to u autorów niechętnych Kościołowi. Przykładem jest tu wzmianka o człowieku katowanym przez hitlerowskie władze za przekonania katolickie w "Łuku Triumfalnym" Remarque). Rozpoczęto także usuwanie krzyży ze szkół i zakazano bicia w dzwony kościelne. |
1936 |
Walka o krzyż w Oldenburger Land ( 4000 mężczyzn przeciwstawiło się usunięciu krzyża z sal szkolnych). |
1937 |
Potępienie nazizmu w encyklice "Mit brennender sorge" ("z palacą troską"). Encyklika ta, ogloszona w 11500 katolickich parafiach na terenie calej III Rzeszy, sprowokowala Goebbelsa do zapisania w dzienniku: "Teraz ksieza beda musieli poznac nasz porzadek i nasza nieustepliwosc"
W kościele Notre Dame w Paryżu Pacelli określa Niemcy jako "szlachetny i potężny naród, który źli pasterze sprowadzili na manowce ku ideologii rasy".
Pius XI mówi delegacji niemieckiego episkopatu : "Celami i metodami narodowi-socjaliści niczym nie różnią się od bolszewików. Powiedziałbym to nawet panu Hitlerowi"
Rozpoczyna się nagonka na kapłanów ( zwłaszcza, ale nie tylko katolickich - przed wybuchem wojny w Dachau więziono 447 kapłanów, z czego 411 katolickich (mimo faktu, że katolicy stanowili jedynie 1/3 ludności Niemiec). W refrenie piosenki hitlerowskich oddziałów szturmowych SA zawarte były m.in. słowa: "Towarzysze z oddziałów szturmowych, wieszajcie Żydów, stawiajcie księży pod ścianę". |
1938 |
Pius XI wypowiada słynne zdanie wobec grupy belgijskich pielgrzymów: "Antysemityzm jest niedopuszczalny; duchowo wszyscy jesteśmy Semitami".
Kardynał Innitzer z Wiednia wypowiada się pozytywnie o Hitlerze. Natychmiast zostaje wezwany do papieża i zostaje zmuszony do podpisania publicznego sprostowania. |
1939 |
Encyklika "Summi Pontificatus" będąca wołaniem o pokój. Mimo deklaracji iż - posłuszny swojej roli - zwraca się do obu stron, Pius XII jednoznacznie cytuje "nie ma Greka ani Żyda" używając słowa "Żyd" w kontekście odrzucenia ideologii rasistowskiej. Papież przestrzega przed teoriami negującymi jedność rodzaju ludzkiego widząc w nich zapowiedź prawdziwej "godziny ciemności" .New Yor Times w numerze z 28.X.1939 tak na pierwszej stronie komentuje tę encyklikę : "Papież potępia dyktatorów, gwałcicieli traktatów, rasizm" . Była ona na tyle jednoznaczna, że alianckie samoloty zrzucały ją na Niemcy w celu wzniecenia nastrojów antynazistowskich. |
1940 |
W styczniu papież wydał instrukcje dla Radia Watykańskiego, aby ukazano straszliwe okrucieństwa niecywilizowanej tyranii wobec Żydów i Polaków. "Jewish Advocate" z Bostonu pisał o tej audycji iż była otwartym potępieniem niemieckich zbrodni dokonanych przez nazistów w Polsce, stwierdzając, że znieważają one moralne sumienie ludzkości. "New York Times" napisał: Oto Watykan przemówił, z autorytetem, którego nie można zakwestionować, i potwierdził najgorsze wieści o terrorze, które napłynęły z polskiej ciemności. "Manchester Guardian" obwołał Radio Watykańskie najpotężniejszym stronnikiem umęczonej Polski.
Papież udziela audiencji Joachimowi von Ribbentropowi, niemieckiemu ministrowi spraw zagranicznych (był to jedyny wysoki funkcjonariusz hitlerowski na audiencji u papieża). Ribbentrop atakuje papieża za opowiedzenie się po stronie antyhitlerowskiej. Pius XII w odpowiedzi odczytuje listę faszystowskich zbrodni. New York Times komentuje to wystąpienie "W żarliwych słowach przemawiał do Ribbentropa, bronił Żydów w Niemczech i Polsce."
Papież pośredniczy w tajnych rozmowach pomiędzy spiskowcami antyhitlerowskimi a Brytyjczykami. Ostrzega aliantów przed inwazją niemiecką na Holandię, Francję i Belgię. |
1941 |
W dniach 22-23.09.1941 odbywa się konferencja "specjalistów" od spraw kościelnych. W materiałach z Tej konferencji używane jest wyrażenie "końcowy obrachunek z Kościołem". Gestapo planowało - po zwycięstwie III Rzeszy - oskarżyć Kościół o zdradę stanu.
Reichsleiter Martin Bormann w piśmie okólnym do gauleiterów z 09.06.1941 pisał :
"Wszelkie wpływy przeszkadzające w prowadzeniu narodu przez fuhrera z pomocą NSDAP lub mające temu zaszkodzić, muszą być udaremnione. Coraz bardziej należy odwracać naród od Kościołów i ich organów, proboszczów. Nigdzie nie należy pozwalać Kościołom na zyskanie ponownego wpływu na kierowanie narodem. Musi on być bez reszty i ostatecznie złamany" |
1942 |
Pius XII wysyła nuncjusza do Vichy, by zaprotestował przeciw "nieludzkim aresztowaniom i deportacjom Żydów z zarządzanej przez Francuzów strefy na Śląsk i do Rosji". Francuscy biskupi wydają list pasterski przeciw deportacjom, szeroko omawiany przez Radio Watykańskie.New York Times pisze "papież wstawiał się za Żydami przeznaczonymi do wywiezienia z Francji" . Ta interwencja bardzo rozsierdza Niemców. Kierowana przez Goebbelsa propaganda niemiecka rozpowszechniła w odwecie 10 mln egzemplarzy broszury cytującej - w formie zarzutu - interwencje papieża i nazywającej go na tej podstawie prożydowskim papieżem .
W lipcu zostaje opublikowany - inspirowany przez papieża - list pasterski biskupów holenderskich z potępieniem "niemiłosiernego i niesprawiedliwego traktowania Żydów" . Niestety, skutki sa odwrotne do zamierzonych - hitlerowcy aresztują i wywożą do Oświęcimia kilkuset żydowskich konwertytów na katolicyzm ( w tym późniejszą świętą Edytę Stein) - w ogóle naziści wywożą z Holandii na śmierć więcej Żydów niż z krajów ościennych (79%). Tego błędu papież już nie powtórzy - narażając się na zarzuty iż "nie ekskomunikował nazistów" i że "papież milczał". Główny rabin Danii (Marcus Melchior) stwierdzi po latach :
"gdyby papież się wypowiedział, Hitler prawdopodobnie dokonałby masakry ponad sześciu milionów Żydów i pewnie dziesięć razy po dziesięć milionów katolików, gdyby tylko był w mocy tego dokonać"
Papież wygłasza przemówienie wyrażając troskę "o te setki tysięcy, które bez jakiejkolwiek winy, czasem jedynie ze względu na swoją narodowość czy rasę, przeznaczone są na śmierć albo powolną zagładę" .
Wewnętrzna analiza hitlerowska tak je ocenia : "Jego przemówienie było jednym długim atakiem na wszystko to, za czym się opowiadamy (ź ) Wyraźnie opowiada się on po stronie Żydów. (ź ) Rzeczywiście oskarża on lud niemiecki o niesprawiedliwość względem Żydów i czyni się rzecznikiem żydowskich przestępców wojennych"
Gen. Carlo Wolff otrzymuje od Hitlera sugestie, by "zająć jak najszybciej Watykan i Państwo Watykańskie, zabezpieczyć archiwa i dzieła sztuki, które mają unikalną wartość, i przenieść papieża wraz z Kurią pod ich opiekę, tak aby nie mogli wpaść w ręce aliantów i wywierać politycznego wpływu" . Na początku grudnia 1943 r. Wolff odwodzi Hitlera od tego planu.
Biskupi niemieccy wydają list pasterski Fulda (przedrukowany w krajach alianckich jako przykład oporu wewnętrznego wobec nazizmu).
Pius XII prosi kościoły i klasztory we Włoszech, by dawały schronienie Żydom.
Papież oświadcza jednemu ze swych gości: "Zagrożenie komunistyczne rzeczywiście istnieje, ale w tej chwili zagrożenie nazistowskie jest bardziej poważne."
Bp Jean Bernard z Luksemburga, więzień Dachau (1941--1942), zawiadomia Watykan, że "kiedy tylko pojawiają się protesty, natychmiast pogarsza się traktowanie więźniów" . Pod koniec tego roku abp Sapieha i dwóch innych polskich biskupów piszą do papieża "Nie jesteśmy w stanie publicznie przekazywać treści listów Waszej Świątobliwości naszym wiernym, gdyż to by tylko zwiększyło prześladowania. W każdym razie, już cierpimy z powodu tajnych kontaktów ze Stolicą Apostolską". |
1943 |
16 marca generał Francisco Franko (dyktator Hiszpanii) proponuje Papieżowi posrednictwo w negocjacjach z Hitlerem. Za pośrednictwem hiszpańskiego ambasadora przy Stolicy Apostolskiej Domingo de las Barcenasa przedstawia plan mający na celu zawarcie pokoju na Zachodzie i użycie nazizmu w obronie cywilizacji przed komunizmem. Pius XII odpowieda iż zarówno nazizm jak i komunizm są ateistycznymi naturalizmami wrogimi duchowości chrześcijańskiej. Dodaje iż Trzecia Rzesza może ustąpić jedynie przed siłą i wyraża nadzieję że stanie się to pod presją koalicji angloamerykańskiej. Dodaje też "Nazistowskie prześladowania są bardziej niebezpieczne niż którekolwiek z poprzednich"[i]
2 czerwca papież wygłasza przemówienie, w którym stwierdza : "Chciałbym zwrócić waszą szczególną uwagę na obecne tragiczne położenie Polaków (...) Błagamy Królową Niebios, aby tym ludziom wystawionym na tak straszną próbę, jak i wszystkim innym, którym dane było spożywać ten kielich goryczy wojny, zechciała zapewnić przyszłość harmonizującą z prawowitością ich pragnień i wielkością ich ofiary, w Europie odnowionej na podstawach chrześcijańskich, w jedności państw wolnych od błędów i wypaczeń przeszłości".
Niemcy wkraczają do Rzymu. 28 września Kappler żąda od Żydów w mieście okupu w wysokości miliona lirów i pewnej ilości złota pod groźbą wywozu do obozu zagłady. Pieniądze zostają zebrane, jednak Żydzi nie mieją tyle złota (brakuje 15 kg). Rabin Rzymu zwrócił się do papieża, który nie wahał się : okup zostaje zapłacony. Nie ujawniono źródła pochodzenia złota, jednak twierdzi się iż papież nakazał stopienie konsekrowanych naczyń.(Niektórzy twierdzą iż papież wydał stosowne polecenie, ale między 27 a 29 września Żydzi otrzymali złoto od bliżej nie ustalonych wspólnot katolickich).
W listopadzie Pius XII nakazuje niemieckiemu nuncjuszowi przekazanie Hitlerowi kategorycznego potępienia masowych mordów na Żydach. Nuncjusz tak opisał spotkanie z władzami : "Reichfuehrer przyjął mnie, ale gdy tylko zacząłem mówić o Żydach, o współczuciu i miłosierdziu, stanął przy oknie i walił o nie palcami. (...) Można sobie wyobrazić, jak trudno jest rozmawiać z kimś, kto stoi do Ciebie tyłem. Ale nadal mówiłem. W pewnym momencie Hitler szybko odwrócił się, podbiegł do stołu, chwycił dzbanek z wodą i z gniewem rzucił nim o podłogę". |
1944 |
Po wyzwoleniu Rzymu grupa Żydów przybywa do papieża, by mu podziękować. Nic dziwnego - dzięki jego staraniom, we Włoszech ocalało 80% Żydów (w Europie ocalało ok. 20%). Pius XII mówi do nich "Przez stulecia Żydzi byli traktowani niesprawiedliwie i pogardzani. Czas, by traktowano ich w sposób sprawiedliwy i ludzki; pragnie tego Bóg i pragnie tego Kościół. Św. Paweł mówi nam, że Żydzi są naszymi braćmi. Powinni być również przyjmowani jako przyjaciele." |
Ogólnie Wojna |
Zlikwidowano całą prasę katolicką w Niemczech.
Minister spraw zagranicznych Mussoliniego mówi o Piusie XII "gotów raczej pozwolić się deportować do obozu koncentracyjnego, niż uczynić coś wbrew swemu sumieniu" .
W wyniku apelu papieża, instytucje koscielne we Włoszech (klasztory, rezydencja papieska w Castel Gandolfo, Uniwersytet Gregoriański, piwnice Papieskiego Instytutu Biblijnego itd.) chronią i ukrywają Żydów. Kardynał Pietro Palazzini (przyjmując w 1985 roku od Yad Vashem tytuł sprawiedliwego) powiedział : "zasługa leży całkowicie po stronie Piusa XII, który nakazał nam, żebyśmy robili co tylko możliwe, aby ocalić Żydów od prześladowania" . |
Kościół w Polsce
Również ( a może przede wszystkim) w Polsce eksterminacja duchowieństwa była jednym z głównych celów niemieckich władz okupacyjnych. Zbyt dobrze zdawały sobie one sprawę z siły związku Kościoła z narodem w Polsce. Nieprzypadkowo nazistowski dygnitarz Hans Frank, zarządzający tzw. Generalnym Gubernatorstwem pisał: "Jestem również tak mądry i wiem, ze klechy są naszymi śmiertelnymi wrogami (...). Kościół pozostawal zawsze jako ostatni ośrodek polskiego nacjonalizmu. Kościół jest dla umysłów polskich centralnym punktem zbornym, który promieniuje stale w milczeniu i spełnia przez to funkcje jakby wiecznego światła. Gdyby wszystkie światła dla Polski zgasły, to wtedy zawsze jeszcze była święta z Częstochowy i Kościół. (...). Katolicyzm nie jest bowiem w tym kraju żadnym wyznaniem, lecz koniecznością życiową".
Zamordowano łącznie 1811 polskich kapłanów (nie licząc duchowieństwa zakonnego), co stanowiło 18,1% ogólnego stanu duchowieństwa. W niektórych diecezjach przeprowadzono istny pogrom:
Diecezja włocławska |
zamordowano 213 kapłanów (49,2 % stanu) |
Diecezja Diecezja gnieźnieńska |
zamordowano 180 kapłanów (48,8 % stanu) |
Diecezja Diecezja chełmińska |
zamordowano 303 kapłanów (47,8% stanu) |
Diecezja Diecezja łódzka |
zamordowano 126 kapłanów (36,8 % całego stanu) |
Szczególnie dotkliwe ciosy zadano Kościołowi katolickiemu na okupowanych przez Niemców terenach Wielkopolski, zarządzanych jako tzw. Kraj Warty przez fanatycznego wroga Kościoła gauleitera Artura Greisera. Na jego polecenie gestapo deportowało 1092 polskich księży do obozów koncentracyjnych i więzień, w których straciło życie 622 księży. Represje hitlerowskie uderzyły w licznych biskupów polskich. Spośród Episkopatu polskiego aresztowano lun internowano: biskupa Fulmana i biskupa sufragana W.Gorala z Lublina, arcybiskupa A.Nowowiejskiego i biskupa sufragana Wetmanskiego z Płocka, biskupa sufragana M.Kozala z Włocławka, biskupa sufragana Tomczaka z Lodzi, wikariusza diecezjalnego Kozłowskiego z Siedlec i arcybiskupa Jalbrzykowskiego z Wilna. W areszcie domowym umieszczono biskupa Dymka z Poznania. Arcybiskup A.Nowowiejski i biskup sufragan L.Wetmanski z Płocka zginęli w obozie w Dzialdowie, zabici przez zmuszanie ich do pracy ponad siły. Biskup lubelski Goral zmarł w obozie w Oranienburg-Sachsenchausen. Biskup z Włocławka Kozal zmarł tam w 1942 roku. Duchowieństwo poniosło dotkliwe straty w czasie II wojny światowej. Docelowo wszyscy kapłani byli przewidziani do eksterminacji, jednak zapobiegł temu koniec wojny. Karheinz Deschner podaje iż na skutek wojny Kościół Katolicki w Polsce stracił 4 biskupów, 1996 księży i 238 zakonnic zaś 3647 księży, 341 zakonników i 1117 zakonnic wsadzono do obozów koncentracyjnych.
Konflikt mistyczny
Pius XII stwierdził w rozmowie z antynazistą, Dietrichem von Hildebrandtem: "Nie może być żadnego możliwego pojednania pomiędzy chrześcijaństwem i nazistowskim rasizmem; są one jak ogień i woda."
Nic dziwnego, bowiem wrogość hitleryzmu w stosunku do chrześcijaństwa w ogóle, a katolicyzmu w szczególności miała swoje uzasadnienie także w koncepcjach mistycznych narodowego socjalizmu. W przeciwieństwie do marksizmu którego "religią" był państwowy ateizm, ideologia nazistowska zamierzała wskrzesić pogańskie wierzenia (które uważała za religię starogermańską - niezależnie od tego czy chodziło o mit o królu Arturze, czy o... kulturę grecką). Przewodził w tych działaniach Reichsfuhrer SS Heinrich Himmler. Zastępca Hitlera był gorliwym okultystą i zwolennikiem reinkarnacji. Wierzył np. że w poprzednim wcieleniu był Henrykiem I Ptasznikiem. Postawił sobie za zadanie obmyślenie "religii SS" z czymś w rodzaju sanktuarium w Westfalii w zamku Wewelsburg. Miał on być powtórzeniem zamku króla Artura z dwunastoma Obergrupenfuhrerami jako rycerzami Okrągłego Stołu (kazał taki wykonać). Królem Arturem miał być oczywiście sam Himmler. W zamku przygotowano marmurowe miejsce spoczynku dla wybitnych członków SS, w specjalnym miejscu miał płonąć "wieczny ogień".
Nie był to zresztą jedyny "zamek zakonny" SS - tzw.Ordernsburgen miały na stałe wpisać się w krajobraz Tysiącltniej Rzeszy. Posuwano się do obmyślania nowych świąt - np. święto Julfest miało zastąpić Boże Narodzenie.
Sam Hitler znany był z wiary w astrologię - i to do tego stopnia iż brytyjskie Ministerstwo Wojny zatrudniło astrologa do sporządzania horoskopów Hitlera (nie po to by poznać jego przyszłość - ale by przewidywać ruchy jakie wykona kierowany horoskopami Fuhrer).
Wczorajsze świadectwa
Dziś, ponad pół wieku po wojnie podnosi się wiele głosów krytykujących postawę Kościoła Katolickiego w ogóle a papieża Piusa XII w szczególe podczas tamtych straszliwych czasów. Izraelski Jedijot Achronot posunął się nawet do stwierdzenia : "[...] kanonizacja Piusa XII jest policzkiem dla wszystkich Żydów". Jest zastanawiające, iż głosy te w sposób istotny różnią się od opinii wypowiadanych bezpośrednio po wojnie.
Poniżej umieściłem garść świadectw i opinii o przed- i wojennym Kościele. Są one o tyle cenne, ze pochodzą z kompetentnych ust osób, które posiadały wiedzę na ten temat.
1940 |
Albert Einstein
| Przypominając w Time jak szybko udało się nazistom zmusić do milczenia uniwersytety i wielkich wydawców gazet, napisał : "Jedynie Kościół zagrodził drogę hitlerowskim kampaniom zdławienia prawdy. Nigdy przedtem nie interesowałem się Kościołem, lecz dziś budzi on we mnie zachwyt i uczucie przyjaźni. Jedynie Kościół bowiem miał odwagę i upór, by bronić prawdy i wolności moralnej. Musze wyznać, ze to, czym kiedyś pogardzałem, dziś wychwalam bezwarunkowo".
|
1943 |
Chaim Weizmann, późniejszy prezydent Izraela
| Stolica Święta użycza swej potężnej pomocy gdzie tylko może, by złagodzić los moich prześladowanych współwyznawców. |
1944 |
Isaak Herzog, główny rabin Izraela
| Lud Izraela nigdy nie zapomni, co Jego Świątobliwość i jego znakomici przedstawiciele, pobudzeni wiecznymi zasadami religii, która kształtuje sam fundament prawdziwej cywilizacji, czynią dla naszych nieszczęśliwych braci i sióstr w tej najtragiczniejszej godzinie naszej historii, co jest żywym dowodem Boskiej Opatrzności na tym świecie. |
Pod koniec wojny |
Moshe Sharett, późniejszy premier Izraela
| Oświadczył o Piusie XII : "Powiedziałem, że moim pierwszym obowiązkiem będzie podziękowanie mu, a przez niego Kościołowi katolickiemu, w imieniu społeczności żydowskiej, za wszystko, co uczynili w różnych krajach, by ratować Żydów." |
1945 |
Leon Kubowitzky, sekretarz generalny Światowego Kongresu Żydów
| Osobiście dziękował Piusowi XII za interwencje |
1945 |
Światowy Kongres Żydów
| "W uznaniu tego, co Stolica Święta uczyniła dla ratowania Żydów przed faszystowskimi i nazistowskimi prześladowaniami." Ofiarował pieniądze na watykańskie dzieła charytatywne |
1945 |
dr Josepha Natana w imieniu Italian Hebre Commision
| "Nade wszystko wyrażamy nasze uznanie dla Papieża, zakonników i zakonnic wykonujących jego polecenia, zwłaszcza uznania przez Papieża wszystkich prześladowanych jako braci i spieszenie nam z pomocą, wszelkimi siłami bez oglądania się na grożące im niebezpieczeństwo." |
1955 |
Unia Włoskich Wspólnot Żydowskich
| ogłosiła 17 maja "Dniem Wdzięczności" za działania papieża w czasie wojny. |
1955 |
26 maja 1955 r. Izraelska Orkiestra Filharmoniczna
| Izraelska Orkiestra Filharmoniczna leci do Rzymu by koncertem dać wyraz wdzięczności dla papieża |
1958 |
przedstawicielka Izraela Golda Meir na forum ONZ
| O Piusie XII:
"Kiedy straszliwe męczeństwo stało się udziałem naszego narodu, Papież wznosił glos w obronie ofiar. Głęboko bolejemy nad strata, jaka stanowi śmierć tego wielkiego Sługi pokoju". |
Elio Toaff, późniejszy główny rabin Rzymu, który przeżył Holocaust : "Bardziej niż wszyscy inni mieliśmy sposobność doświadczyć wielkiej współczującej dobroci i wielkoduszności papieża podczas tych nieszczęśliwych lat prześladowania i terroru, kiedy wydawało się, że nie ma już dla nas ucieczki."
Historyk niemieckiego pochodzenia Rudolf Fisher-Wollpert w opracowaniu pt. Lexikon der Papste na bazie dokumentów watykańskich ocenił liczbę uratowanych na ~5 000 osób z 1985 roku. Jest to jednak szacunek bardzo ostrożny, gdyż historyk Żydowskiego pochodzenia Pinchas Lapide (pracował jako izraelski konsul w Mediolanie i przesłuchiwał tych, którzy przeżyli włoski Holocaust), w swojej książce Three Popes and the Jews stwierdza, na podstawie archiwów Yad Vashem, ze Pius XII i Kościół Katolicki, poprzez swoje działanie w czasie II Wojny światowej uratował - poprzez Kościół - życie 860 tysięcy Żydów, czyli w więcej niz. wszyscy inni razem wzięci.
Papieża Piusa XII uczczono za to specjalna tablica pamiątkowa w Muzeum Wyzwolenia w Rzymie, na której umieszczono słowa podziękowania skierowanie do tego papieża przez Żydów. Stwierdzili oni m.in.: "Zjazd delegatów włoskich wspólnot żydowskich, który odbył się w Rzymie po raz pierwszy od zakończenia wojny, czuje głęboki obowiązek oddać hołd Jego świątobliwości i wyrazić uczucia wdzięczności wszystkich Żydów za okazane ze strony Kościoła dowody ludzkiego braterstwa w czasie lat prześladowań, gdy ich życie było zagrożone przez nazistowskie i hitlerowskie barbarzyństwo. Wielu księży cierpialo w więzieniach i w obozach koncentracyjnych za to, ze udzielali pomocy Żydom....Żydzi będą zawsze pamiętać to, co w owych strasznych latach Kościół pod przewodnictwem Papieży uczynił dla nich".
Oszczerstwo
Choć dziś oszczerstwa na temat postawy Kościoła w czasie wojny stały się niemal normą (i to niekiedy ze strony takich organizacji jak Świadkowie Jehowy, która to organizacja wystosowała 25.06.1933 popierającą Hitlera Deklarację Faktów1, to sam ruch zaczął się już w latach 60-tych (choć propaganda komunistyczna rozsiewała różne plotki jeszcze w końcu lat pięćdziesiątych). Niesamowite, ale bezpośrednią przyczyną tego była... sztuka niemieckiego dramaturga (zresztą byłego członka Hitlerjugen) Rolfa Hochhutha (podkreślić należy, iż była to sztuka fabularna, nie historyczna i jej treść - choć sugestywnie podana - była całkowicie fikcyjna). Hierarchowie Kurii Rzymskiej zostali w niej przedstawieni w niekorzystnym świetle, w sposób sugerujący iż próbowali oni dopasować się najpierw do faszystów, a następnie do aliantów (krótko mówiąc - do zwycięzców). "Namiestnik" (taki tytuł miał dramat) został po raz pierwszy wystawiony w 1963 roku w Berlinie, a następnie przetłumaczono scenariusz i wystawiono sztukę w przeszło 20 innych krajach.
Oczywiście wiele osób dementowało przesłanie sztuki Hochhutha (m.in.Robert M. Kempner, były szef Amerykańskiej Delegacji Oskarżycieli w Norymberdze), ale teza była nośna i
chyba wygodna.
Zagłuszanie wyrzutów sumienia ?
Trudno się oprzeć wrażeniu, że - histeryczne niekiedy - oskarżenia wobec Kościoła Katolickiego w ogóle, a papieża Piusa XII w szczególności mają na celu odwrócenie uwagi od skandalicznej postawy całego świata Zachodu wobec Hitlera i wobec Żydów w latach 30-tych oraz w czasie II Wojny Światowej. Kto czytał Ericha Marii Remarque wie o czym piszę. Późne lata 30-te pełne są relacji o uciekinierach z hitlerowskich Niemiec, tułających się od kraju do kraju , w ciągłej obawie przed złapaniem przez policję i deportacją do Fatherlandu. Słynna jest także historia statku pełnego żydowskich uchodźców, którym nie pozwalano wysiąść na ląd w żadnym europejskim porcie.
Francja i Anglia prześcigały się w ustępstwach wobec Hitlera, a po zaatakowaniu Polski nie spełniły swoich zobowiązań sojuszniczych faktycznie nie wszczynając działań wojennych.
Podobnie w czasie wojny - kraje Zachodu długo nie chciały słyszeć (mimo raportów wysyłanych przez polską podziemną Armię Krajową) o Holocauście. Tak było po prostu prościej.
Francja utworzyła kolaborancki rząd Vichy - coś nie do pomyślenia w okupowanej Polsce - który w pełni współdziałał w wywózce Żydów.
W tym samym czasie hierarchowie Kościoła usiłowali zwrócić uwagę świata na to, co działo się w państwach zajętych przez nazistów.
Pewne światło na poczynania Kościoła w czasie II Wojny światowej rzuca książka Dawida S.Wymana Pozostawieni swemu losowi. Ameryka wobec Holocaustu 1941-1945 (jej tłumaczenie ukazało się w Polsce w roku 1994). Oto fragmenty:
"Dyplomaci krajów neutralnych oraz nuncjusz papieski wynajdywali sposoby zapewnienia bezpieczeńtwa przed nazistami i faszystami węgierskimi dzisiątkom tysięcy Żydów. Pewne zabezpieczenie dawała wiza do Palestyny. Wiele osób uzyskało takie wizy za pośrednictwem katolickich kurierów dyplomatycznych i nuncjatury. Wydawano nawet świadectwa chrztu!".
[...]"76 letni arcybiskup Westminsteru, najwyższy hierarcha rzymskokatolicki w Wielkiej Brytanii, Artur kardynał Hinsley, na specjalnej konferencji prasowej stwierdził (1942 r.), ze w samej tylko Polsce naziści dokonali masakry 700 000 Żydów (...). Nieustępliwy Hinsley nie przestał wypominać zachodniemu światu zaniechanie pomocy mordowanym Żydom do końca swego życia".
"W styczniu 1943 roku arcybiskup Canterbury, Yorku i Walii wezwał rząd w imieniu całego episkopatu do podjęcia natychmiastowych działań na rzecz ratowania Żydów i przygotowania miejsc schronienia dla wszystkich, którym uda się wyrwać z podbitej przez nazistów Europy. Analogiczny apel ogłosili: kardynał Hinsley w Anglii i dr J.H.Hertz, główny rabin kraju oraz John Whale, przewodniczacy Free Federal Council".
Dziękuję wszystkim , z których informacji zawartych na Sieci miałem przyjemność skorzystać przy opracowywaniu niniejszego materiału. Specjalne podziękowania
należą się osobnikowi o nicku Rinaldo, od którego po prostu bezwstydnie ściągałem :)
Przypisy :
Opracowania pokrewne :
Strona główna Podstrona Napisz do mnie
|